Reklama
Rozwiń
Reklama

Biskupi: brońcie krzyża!

Gdy ktokolwiek urąga Krzyżowi Chrystusowemu, trzeba powiedzieć jasno: dosyć! – to słowa z listu episkopatu na Niedzielę Świętej Rodziny 27 grudnia

Publikacja: 18.12.2009 02:55

Tak ostrych słów biskupi dawno nie używali w liście do wiernych. Na zdjęciu przewodniczą-cy episkopa

Tak ostrych słów biskupi dawno nie używali w liście do wiernych. Na zdjęciu przewodniczą-cy episkopatu abp Józef Michalik

Foto: Rzeczpospolita

„Historia świadczy, że każdy, kto strojąc się w szaty obrońcy praw człowieka, walczył z krzyżem, ostatecznie okazywał się tyranem. Gdy ktokolwiek próbuje usunąć Chrystusa z życia publicznego i chce budować Europę bez Chrystusa, temu trzeba powiedzieć – zgodnie z prawdą i dla dobra Europy – że byłoby to budowanie na piasku. A nawet gorzej: że podcina korzenie, z których wyrasta zachodnia cywilizacja” – napisali biskupi.

Tak ostrych słów dawno nie używali w liście do wiernych. Nie wspominają wprost o wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie krzyży we włoskiej szkole, ale wyraźnie to on był pretekstem do podjęcia tematu obecności krzyża w życiu publicznym.

„Europo! Czas na poważną refleksję! Czas się określić! Niech centralne instytucje europejskie odpowiedzą jednoznacznie: w imię czego w Europie jest miejsce dla wszystkich ekstrawagancji, ale nie ma być miejsca dla Chrystusa? Dlaczego – jak w najczarniejszych momentach totalitaryzmów – pozwala się urągać chrześcijanom i podburzać przeciwko nam?” – pytają.

Episkopat przypomina, że wolność religijna należy do najbardziej podstawowych praw człowieka i nikt nie może odebrać go chrześcijanom.

Apeluje również do małżonków o pielęgnowanie miłości i o wierność. „Zdrada nie da Wam tego, za czym tęsknicie. To możecie odnaleźć tylko we własnym małżeństwie” – pouczają biskupi i przypominają, że miłość małżeńska „zamknięta na dzieci” jest miłością niedojrzałą.

Reklama
Reklama

Przestrzegają też przed pochopnymi decyzjami o emigracji zarobkowej, zwłaszcza jednego z małżonków, co prowadzi często do zachwiania wzajemnych więzi.

„Historia świadczy, że każdy, kto strojąc się w szaty obrońcy praw człowieka, walczył z krzyżem, ostatecznie okazywał się tyranem. Gdy ktokolwiek próbuje usunąć Chrystusa z życia publicznego i chce budować Europę bez Chrystusa, temu trzeba powiedzieć – zgodnie z prawdą i dla dobra Europy – że byłoby to budowanie na piasku. A nawet gorzej: że podcina korzenie, z których wyrasta zachodnia cywilizacja” – napisali biskupi.

Tak ostrych słów dawno nie używali w liście do wiernych. Nie wspominają wprost o wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie krzyży we włoskiej szkole, ale wyraźnie to on był pretekstem do podjęcia tematu obecności krzyża w życiu publicznym.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Kraj
Czy Rafał Trzaskowski pójdzie w Marszu Niepodległości? Prezydent Warszawy odpowiedział
Kraj
Polska 2050 nie wskaże kandydata na wiceprezydenta Warszawy. „Najpierw zmiana polityki”
Kraj
Bilety na pociąg wyraźnie tańsze. „Stosujemy większą pulę promocyjną”
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Kraj
Spada przeciętne wynagrodzenie, maleje bezrobocie. Rynek pracy w Warszawie
Reklama
Reklama