Artur Zirajewski „Iwan”, główny świadek w sprawie zabójstwa szefa polskiej policji gen. Marka Papały, zmarł na oddziale szpitalnym gdańskiego aresztu 3 stycznia z powodu zatoru płuc.
„Rz” dotarła do ustaleń śledztwa wskazujących na to, że krótko przed śmiercią „Iwan” zażywał leki psychotropowe z grupy fenotiazyn. To mogło mieć szczególne znaczenie. Nowy trop ujawniliśmy w sobotę w naszym wydaniu online.
– Duże dawki fenotiazyn mogą zwiększać krzepliwość krwi i powodować zatory. A sekcja zwłok „Iwana” nie pozostawia wątpliwości: zmarł z powodu zatoru – mówi informator „Rz” z wymiaru sprawiedliwości.
Dlatego – według informacji „Rz” – śledczy weryfikują hipotezę, że ktoś świadomie podsunął „Iwanowi” leki, które go zabiły. Sprawdzają, kto mu je dostarczył, czy zrobił to celowo i czy gangster wiedział, co bierze.
[srodtytul]Leki z dwóch źródeł[/srodtytul]