Rz: Na X Kongresie Medycyny Estetycznej w Warszawie zaprezentowano wiele technologii, których celem jest zatrzymanie procesu starzenia. Skąd bierze się moda na odmładzanie się na siłę?
Edyta Bonk: Przede wszystkim z mediów, w których pokazuje się głównie ludzi pięknych i młodych. Obowiązuje zakaz starzenia się. Starość stała się brzydka i przezroczysta. Twarze po operacjach plastycznych są jednak pozbawione historii życia.
Czy zlikwidowanie zmarszczek wystarczy, żeby poczuć się młodym?
Przed operacjami konieczny jest kontakt z psychologiem. Do zabiegu nie dopuszcza się osób, które uważają, że jedynym warunkiem ich lepszego samopoczucia jest pozbycie się zmarszczek. W USA działa organizacja przeciw dyskryminacji ludzi ze względu na wiek. Mottem założycielki tej organizacji jest: „Moje zmarszczki są powodem do dumy”.
To dlaczego jedni są dumni ze swoich zmarszczek, a inni za wszelką cenę chcą się ich pozbyć?