W jej efekcie Polska płaci za gaz więcej niż np. Francja, Rumunia czy Niemcy. Janke wskazał też na niekorzystne dla Polski zapisy w dokumencie, jeszcze bardziej uzależniające nas od rosyjskiego surowca, m.in. przedłużenie umowy z Gazpromem do 2037 r. i zwiększenie dostaw gazu.
W reakcji na artykuł Klub Parlamentarny PJN zwrócił się do premiera Donalda Tuska o pełną informację na temat umowy gazowej i wyjaśnienie okoliczności jej podpisania.
Artykuł skomentował też w swym blogu Waldemar Pawlak, wicepremier i minister gospodarki. Przy czym odniósł się jedynie do sprawy kosztów. Wicepremier napisał, że to minister skarbu w rządzie PiS Wojciech Jasiński w 2006 r. uległ presji Gazpromu, w wyniku czego nastąpił wzrost cen gazu o 10 proc.