W Sejmie pojawiły się nowe krzyże

W salach, w których obradują sejmowe komisje, zawisły krzyże – zauważyło kilku posłów. Nie wiadomo, kto je wiesza

Aktualizacja: 19.12.2011 01:17 Publikacja: 18.12.2011 20:13

W Sejmie pojawiły się nowe krzyże

Foto: ROL

Ruch Palikota, który walkę o zdjęcie krzyża z sali plenarnej Sejmu przegrał, zapowiada jej kontynuację. Tymczasem w salach, gdzie obradują sejmowe komisje, kilku posłów zauważyło, że pojawiły się nowe krzyże. Nie wiadomo, kto je wiesza.

– Zauważyłem taki proces: krzyże pojawiają się w tych salach, w których do tej pory ich nie było – mówił w programie Moniki Olejnik "Siódmy dzień tygodnia" poseł PO Adam Szejnfeld. Jego zdaniem może ma miejsce jakaś zorganizowana akcja, a krzyże pojawiają się "chyba też nocą".

Nowe krzyże zauważył też poseł SLD Ryszard Kalisz.

– Może chodzić o sale w budynku K – mówi "Rz"Andrzej Rozenek, rzecznik Klubu Palikota. Ruch Palikota nie kończy walki o zdjęcie krzyża z sali sejmowej. Zamierza się zwracać w tej sprawie do Trybunału Konstytucyjnego, a nawet do Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.

– Nie będziemy walczyć z każdym kolejnym krzyżem, bo rozstrzygnięcie, które będzie dotyczyło krzyża w sali plenarnej Sejmu, będzie  naszym zdaniem dotyczyło wszystkich miejsc państwowych, a więc i wszystkich sal w parlamencie – mówi "Rz" Rozenek.

Krzyży w Sejmie nie widziała prawica. – Nie wiem nic o tym, by pojawiały się nowe krzyże – mówi "Rz" Artur Górski, poseł PiS. – Nie zauważyłem takiego zjawiska. Nie ma też z naszej strony mowy o takiej akcji. Mogłaby mieć miejsce tylko wtedy, gdyby ktoś wiszące już krzyże zdejmował. Wtedy moglibyśmy je wieszać.

Szef Klubu Solidarnej Polski Arkadiusz Mularczyk też nic nie wie o wieszaniu krzyży.

Ruch Palikota, który walkę o zdjęcie krzyża z sali plenarnej Sejmu przegrał, zapowiada jej kontynuację. Tymczasem w salach, gdzie obradują sejmowe komisje, kilku posłów zauważyło, że pojawiły się nowe krzyże. Nie wiadomo, kto je wiesza.

– Zauważyłem taki proces: krzyże pojawiają się w tych salach, w których do tej pory ich nie było – mówił w programie Moniki Olejnik "Siódmy dzień tygodnia" poseł PO Adam Szejnfeld. Jego zdaniem może ma miejsce jakaś zorganizowana akcja, a krzyże pojawiają się "chyba też nocą".

Kraj
Anulowany wyrok znanego działacza opozycyjnego
Kraj
Czy Polacy chcą sankcji na Izrael? Sondaż nie pozostawia wątpliwości
Kraj
Rafał Trzaskowski o propozycji Karola Nawrockiego: Niech się pan Karol tłumaczy
Kraj
Cienka granica pomagania uchodźcom. Złoty telefon pogrąża aktywistów z granicy
Kraj
Instytut Pileckiego pod lupą śledczych