Sojusz zebrał setki tysięcy podpisów. Trafią do szuflady

Po pięciu miesiącach SLD kończy akcję zbierania podpisów pod wnioskiem o referendum emerytalnym. I?zamierza ogłosić?sukces

Aktualizacja: 30.05.2012 05:19 Publikacja: 30.05.2012 05:17

Szef SLD Leszek Miller

Szef SLD Leszek Miller

Foto: Fotorzepa, Rob Robert Gardziński

Polityków Sojuszu nie zraża to, że ustawa podwyższająca wiek emerytalny została uchwalona i czeka tylko na podpis prezydenta, co oznacza, że wniosek o referendum w tej sprawie jest bezzasadny. Partia Leszka Millera jeszcze do końca tygodnia prowadzi akcję zbierania podpisów w tej sprawie. A w niedzielę ujawni, ile podpisów ostatecznie zebrała.

– Chcemy pokazać, że jak się do czegoś zabieramy, to doprowadzamy to do końca – tłumaczy Krzysztof Gawkowski, sekretarz generalny SLD.

Co partia zamierza zrobić?z podpisami, które nie zostaną wykorzystane do wniesienia wniosku o referendum?

– Zachowamy je jako uzasadnienie, dlaczego chcemy zmienić ustawę – przekonuje Gawkowski. – Bo jeżeli dojdziemy do władzy, to z całą pewnością zmienimy reformę i uzależnimy przechodzenie na emeryturę od przepracowanych lat pracy, a nie od wieku.

Joanna Gepfert, specjalistka od wizerunku, uważa jednak, że Sojusz nie powinien za bardzo chwalić się akcją, która już straciła rację bytu. – Jak się zbiera podpisy, to trzeba to zrobić na czas – mówi. – A jeżeli się to nie udało, lepiej przyznać się do porażki i uzasadnić ją trudnościami obiektywnymi. Próba poszukiwania trzeciego wyjścia jest najgorszym pomysłem, bo zawsze kończy się śmiesznością.

Partia Millera mogłaby sięgnąć po wiarygodną wymówkę w tej sprawie. Podpisy pod własnym wnioskiem o referendum emerytalnym zbierała bowiem „Solidarność" i odniosła sukces: w ciągu niespełna dwóch miesięcy zdobyła prawie dwa miliony podpisów. Sojusz może argumentować, że wyborcy nie chcieli podpisywać się drugi raz pod niemal identycznym wnioskiem.

Polityków Sojuszu nie zraża to, że ustawa podwyższająca wiek emerytalny została uchwalona i czeka tylko na podpis prezydenta, co oznacza, że wniosek o referendum w tej sprawie jest bezzasadny. Partia Leszka Millera jeszcze do końca tygodnia prowadzi akcję zbierania podpisów w tej sprawie. A w niedzielę ujawni, ile podpisów ostatecznie zebrała.

– Chcemy pokazać, że jak się do czegoś zabieramy, to doprowadzamy to do końca – tłumaczy Krzysztof Gawkowski, sekretarz generalny SLD.

Materiał Promocyjny
CPK buduje terminal przyszłości
Kraj
Anulowany wyrok znanego działacza opozycyjnego
Kraj
Czy Polacy chcą sankcji na Izrael? Sondaż nie pozostawia wątpliwości
Kraj
Rafał Trzaskowski o propozycji Karola Nawrockiego: Niech się pan Karol tłumaczy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Kraj
Cienka granica pomagania uchodźcom. Złoty telefon pogrąża aktywistów z granicy