Akt oskarżenia przeciwko nim właśnie trafił do warszawskiego sądu – ustaliła „Rz".
– Każdemu z nich zarzucamy uczestnictwo w obrocie 10 kilogramami kokainy i 12 kilogramami heroiny. Grozi im do 10 lat więzienia – mówi Waldemar Tyl, wiceszef Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie. Kokainę wartą 400 tys. euro i heroinę za 180 tys. euro Bolo i Kajtek mieli kupić w latach 2009–2010 od gangu Marka C., ps. Rympałek. Później narkotyki sprzedali dalej. Ile zarobili, nie wiadomo, ale z aktu oskarżenia wynika, że obaj nie są majętni. Jeden ma sześcioletniego mercedesa, drugi dziewięcioletnie bmw i skromne oszczędności.
Bolo i Kajtek należeli do tzw. zarządu „Pruszkowa". Odsiedzieli wyroki za udział i kierowanie grupą i wyszli na wolność. To waśnie wtedy – jak ustalili śledczy – mieli zająć się narkobiznesem. Obaj nie przyznają się do zarzutów.