Poseł PiS był gościem Moniki Olejnik w Radiu Zet. Polityk przyznawał, że jako katolik cieszy się z wyboru nowego papieża. - Oczekuję z wielką nadzieją na ten pontyfikat, ale nie jestem watykanistą i nie znam wcześniejszych publikacji kardynała, więc nie będę zgrywał wielkiego mądrali - unikał odpowiedzi na temat postawy nowego biskupa Rzymu.

Hofmana oburzyło pytanie prowadzącej o to, w jaki sposób skromne zachowanie nowego papieża i jego słowa, że Kościół nie powinien zajmować się polityką, wpłyną na zachowanie dyrektora Radia Maryja, znanego z wystawnego trybu życia i dużego zaangażowania politycznego. - Nie, no, naprawdę, przestańmy! Nawet przy niedzieli u Moniki Olejnik trzeba zaatakować ojca Rydzyka. Nawet przy wyborze nowego papieża! – irytował się poseł PiS.

Dodał też, że "niektórzy dziennikarze nie potrafią uszanować, że miliard katolików ma swoje święto i od samego początku szukają jakiś ciemnych stron pontyfikatu, których nie ma, albo próbują przełożyć to na sytuację w Polsce i przy okazji uderzyć w ojca Rydzyka".