Reklama

Odwołany łódzki kurator Grzegorz Wierzchowski: Moja wypowiedź nikogo nie dyskryminowała i nie wykluczała

- Naprawdę nie rozumiem tej całej akcji wobec mnie, akcji oskarżania i ataku za taką wypowiedź, podczas gdy ona absolutnie nikogo nie dyskryminowała i nie wykluczała - powiedział Grzegorz Wierzchowski, odwołany łódzki kurator oświaty, który przed weekendem wywołał burzę swoimi słowami o „wirusie LGBT”.

Aktualizacja: 25.08.2020 07:35 Publikacja: 25.08.2020 07:23

Grzegorz Wierzchowski został kuratorem łódzkiej oświaty w 2016 roku

Grzegorz Wierzchowski został kuratorem łódzkiej oświaty w 2016 roku

Foto: Fotorzepa/ Marian Zubrzycki

qm

 - Jeśli nie przekażemy młodym ludziom podstaw współczesnej kultury, historii i humanizmu, to rzeczywiście będzie im trudno odnaleźć się w tym świecie - mówił w czwartek w TV Trwam Grzegorz Wierzchowski, stwierdzając, że „jesteśmy na etapie wirusa LGBT”.

- Jest to wirus dehumanizacji społeczeństwa, dehumanizacji młodych ludzi i odebrania im wartości. Jedyną naczelną wartością jest pokazanie, że nie ma żadnych zasad i wartości - tłumaczył łódzki kurator oświaty. W sobotę Wierzchowski na Twitterze napisał, że w piątek otrzymał informację o odwołaniu go z funkcji kuratora oświaty. Dodał, że w środę widział się z Dariuszem Piontkowskim, który wówczas „nic o tym nie wspomniał”.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Warszawa
Nocna prohibicja w Warszawie. Obietnica pilotażu zamiast zakazu
Kraj
Wiceprezydent Warszawy podał się do dymisji
Kraj
Co drugi sprzedawca sprzedałby alkohol nieletnim. Ratusz nie ma pieniędzy na kontrole
Kraj
Zuzanna Dąbrowska: Hołowni pożegnanie z fotelem
Reklama
Reklama