Reklama
Rozwiń

Opluwanie Antygony

Przypomina to scenę w jednym z opowiadań Andrzeja Sapkowskiego, w której bohater miał stoczyć z królewskim faworytem „uczciwy pojedynek" – ale pod okiem uzbrojonych osiłków mających rozkaz go zabić, jeśli odważy się uderzyć przeciwnika...

Publikacja: 28.03.2014 20:00

Opluwanie Antygony

Foto: Plus Minus

Tak zwany dyskurs publiczny III RP to festiwal obelg, złorzeczeń i lamentów nad upadkiem poziomu debaty. Przy czym lamentują ci, którzy najchętniej i najbardziej dosadnie ubliżają. Nie jest to przypadek, ale strategia wojny – tak jak w konflikcie zbrojnym główną troską agresora jest przypisać winę za wybuch wojny rzekomym prowokacjom strony napadniętej, tak w naszej zimnej wojnie domowej ci, którzy uważają się za wyłącznie uprawnionych do decydowania, starają się narzucić interpretację zdarzeń jako walki oświeconych elit o utrzymanie pod kontrolą i ucywilizowanie rodzimego motłochu.

Stąd w lamentach nad brutalnością polskiego sporu politycznego, z jakimi spotkać się możemy w salonowych mediach, przykłady czerpane są zawsze tylko z jednej strony. Potępianymi chamami zatruwającymi język debaty publicznej nienawiścią są wyłącznie przeciwnicy establishmentu, „prawdziwi Polacy", „patrioci" (w mowie salonu III RP te słowa pełnią funkcję jadowitych, ironicznych obelg).

Cały tekst w Plusie Minusie

Tu w sobotę można kupić elektroniczne wydanie „Rzeczpospolitej" z Plusem Minusem

Można też zaprenumerować weekendowe wydanie „Rzeczpospolitej" z Plusem Minusem

Tak zwany dyskurs publiczny III RP to festiwal obelg, złorzeczeń i lamentów nad upadkiem poziomu debaty. Przy czym lamentują ci, którzy najchętniej i najbardziej dosadnie ubliżają. Nie jest to przypadek, ale strategia wojny – tak jak w konflikcie zbrojnym główną troską agresora jest przypisać winę za wybuch wojny rzekomym prowokacjom strony napadniętej, tak w naszej zimnej wojnie domowej ci, którzy uważają się za wyłącznie uprawnionych do decydowania, starają się narzucić interpretację zdarzeń jako walki oświeconych elit o utrzymanie pod kontrolą i ucywilizowanie rodzimego motłochu.

Kraj
Metro nie kursuje od Słodowca do stacji Centrum. „Podejrzenie, że coś się pali”
Kraj
Jedyne Centrum Integracji Cudzoziemców na Mazowszu będzie działało w Warszawie
Kraj
Pociągi wracają na trasę M1 po awarii w metrze warszawskim
Kraj
Tęcza powróci na plac Zbawiciela. Projekt wybrano w Budżecie Obywatelskim przy czwartej próbie
Kraj
„Dwie wieże” jeszcze w grze, choć już bez prokurator Ewy Wrzosek