Do tragedii doszło w jednym z mieszkań w Świętochłowicach. - Podczas wspólnego picia alkoholu 30-letnia kobieta pokłóciła się ze swoim partnerem – opowiadają śląscy policjanci.

W czasie awantury mężczyzna oblał swoją konkubinę łatwopalną substancją i podpalił. - Gdy uświadomił sobie co zrobił, uciekł z mieszkania do swojej siostry, która mieszka kilka ulic dalej – mówią funkcjonariusze.

To siostrze mężczyzna opowiedział co zrobił, a ona zadzwoniła po pogotowie i policję. Ranną kobietę przewieziono do szpitala.

Ofiara ma poparzone ponad 30 proc. powierzchni ciała, lecz jak twierdzi policja obrażenia nie zagrażają jej życiu. Sprawca został zatrzymany przez funkcjonariuszy wydziału kryminalnego.

Złożył  już wyjaśnienia w prokuraturze. Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Nie wiadomo dlaczego podpalił swoja partnerkę. Za to co zrobił grozi mu nawet dożywotnie więzienie.