Pirat pędził dziś rano przez Bogucin na Lubelszczyźnie. Mężczyzna jechał z prędkością prawie 160 km na godzinę mrugając światłami na innych kierowców aby zjeżdżali mu z drogi.

Samochód zobaczyli policjanci z lubelskiej drogówki i zdecydowali się zatrzymać do kontroli. Kiedy sprawdzili auto okazało się dlaczego kierowca tak się śpieszył.

W bagażniku pojazdu było ponad 3 tysiące paczek bez polskich znaków skarbowych akcyzy. Nielegalny towar został zabezpieczony przez policję. A jak wyliczyli funkcjonariusze uszczuplenie na szkodę skarbu państwa wynosiło ponad 48 tysięcy złotych.

Ukrainiec został zatrzymany. Odpowie za zbyt szybką jazdę oraz posiadanie kontrabandy. - Sprawą zajmą się mundurowi z komisariatu w Niemcach, którzy przedstawią sprawcy zarzuty przestępstwa akcyzowego – mówią lubelscy policjanci.

Dodają, że zgodnie z kodeksem karno-skarbowym za przestępstwo skarbowe grozi wysoka grzywna i przepadek zabezpieczonego towaru. Za zbyt szybką jazdę grozi kierowcy mandat lub sprawa przed sądem.