Dzielnicowy z miejscowości Chociwel pod Stargardem zauważył w nocy dwóch mężczyzn, którzy niszczyli znaki drogowe, rozwalali kosze i dewastowali przystanek.
Choć był po służbie podszedł do nich by podjąć interwencję. - Wtedy wandale stali się bardzo agresywni. Naciągnęli kominiarki na twarz i rzucili się na funkcjonariusza. Zaczęli go bić i kopać – opowiada podkom. Łukasz Famulski, z komendy w Stargardzie Szczecińskim.
Sprawcy bili policjanta do czasu aż na miejsce przyjechały posiłki. Na widok radiowozu mężczyźni uciekli. Policjanci zatrzymali ich chwilę później.
To byli dwaj mieszkańcy Stargardu Szczecińskiego w wieku 21 i 24 lata. Obaj pijani. Jeden z nich jak później przyznał ćwiczy sporty walki. Obaj trafili do policyjnego aresztu.
Po wytrzeźwieniu usłyszeli zarzuty czynnej napaści na funkcjonariusza. Teraz przesłuchuje ich prokurator, który jeszcze dziś ma zdecydować czy wystąpić z wnioskiem o areszt dla podejrzanych.