W sobotę policjanci z Kozienic otrzymali informację od myśliwego, że w okolicy wyrobiska piachu, ktoś strzela. Policjanci z patrolu zatrzymali 27-letniego mężczyznę, który miał przy sobie jedną sztukę amunicji. Zatrzymany przyznał, że jest kolekcjonerem militariów i w domu ma pociski moździerzowe, rakietowe, broń palną własnej roboty. Przyznał się również do wysadzenia, w 2010 i 2011 roku ambon myśliwskich za pomocą skonstruowanych przez siebie i zdalnie detonowanych materiałów wybuchowych.
Na miejsce zostali wezwani pirotechnicy, a na czas akcji ewakuowano mieszkańców pobliskich domów. W czasie przeszukania pomieszczeń gospodarczych mundurowi znaleźli arsenał. Zabezpieczyli około 200 kg trotylu, 10 pocisków artyleryjskich kalibru 105 mm, granat nasadowy, pocisk wielkokalibrowy, 140 spłonek, 256 detonatorów, 339 zapalników, 4 granaty moździerzowe kalibru 120 mm, 6 granatów moździerzowych 82 mm, 5 granatów ręcznych, pocisk artyleryjski przeciwpancerny, 2 miny przeciwpiechotne, 14 granatów przeciwpiechotnych, a także dużą ilość substancji chemicznych. Ponadto znaleźli też dwie sztuki broni palnej.