Reklama

Wjechała do przejścia. Zatrzymana

Policja zatrzymała Izabellę Ch., która dwa lata temu wjechała do przejścia podziemnego w centrum Warszawy. Kobieta trafiła do zamkniętego zakładu psychiatrycznego.

Aktualizacja: 29.05.2015 23:24 Publikacja: 29.05.2015 22:39

Izabella Ch. zaraz po zatrzymaniu przez policję w grudniu 2013 roku

Izabella Ch. zaraz po zatrzymaniu przez policję w grudniu 2013 roku

Foto: Policja

Izabellę Ch. - jak ustaliła "Rzeczpospolita" - zatrzymała policja z warszawskiej Woli, dziś rano w jednym z luksusowych salonów fryzjerskich w centrum "Klif" w Warszawie. Policja zawezwała karetkę, która przewiozła ją do szpitala przy ul. Sobieskiego.

Kobieta co najmniej tydzień mieszkała w jednym z droższych hoteli w Warszawie, od czasu decyzji sądu o umieszczeniu jej w zakładzie zamkniętym.

W grudniu 2013 roku kobieta będąc pod wpływem alkoholu wjechała mercedesem do przejścia podziemnego obok stołecznej Rotundy. Nikt nie ucierpiał, bo był środek nocy.

Izabella Ch. dość długo wodziła za nos wymiar sprawiedliwości. Nie stawiała się na rozprawy, nie chciała poddać się badaniom zleconym przez sąd.

W grudniu zeszłego roku, biegli uznali, że kobieta jest niepoczytalna. Opinię wydali biegli po miesiącu obserwacji w szpitalu psychiatrycznym w podwarszawskich Tworkach.

Reklama
Reklama

U Izabelli Ch. stwierdzono chorobę psychiczną, która wyłączała jej zdolność rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania postępowaniem. Biegli orzekli, że kobieta może popełnić podobny czyn.

Prokuratura umorzyła śledztwo w tej sprawie, ale skierowała do sądu wniosek o umieszczenie kobiety w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym. Sąd się na to zgodził 20 maja. Decyzja nie jest prawomocna.

Obrońca kobiety zapowiedział, że będzie się odwoływał od tej decyzji sądu. – Tylko pięćset osób w Polsce przebywa na zamkniętym leczeniu psychiatrycznym – mówił Witold Kabański, pełnomocnik Izabelli Ch.

Podkreślił, że żadna z nich nie trafiła tam z powodu czynu, za który sąd mógłby wymierzyć im dwa lata więzienia. Obrońca dodał, ze to był to strzał z wielkiej armaty, grubego kalibru do wróbla.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Patronat Rzeczpospolitej
Wrocław mówi „HejTY Reaguj!” – prawie 6 tysięcy młodych ludzi przeciw mowie nienawiści w Hali Stulecia
Kraj
Blokował nocną prohibicję. Sam donosi o libacjach, bójkach i hałasie. Jaki ma cel?
Kraj
Kryzys oświaty w Warszawie. Brakuje 3 tys. nauczycieli. Najgorzej jest w podstawówkach
Kraj
Rafał Trzaskowski stracił władzę w Warszawie. „Nie boją się go nawet urzędnicy”
Reklama
Reklama