Męża opatrznościowego próbuje się robić z szefa europejskiego futbolu (UEFA) Michela Platiniego. Wiele mediów dało się przekonać, że Francuz jest idealnym następcą Blattera, człowiekiem, który może uzdrowić światowy futbol, bo przecież wzywał 79-letniego Szwajcara do odejścia, bo zapowiedział, że kraje zrzeszone w UEFA mogą zbojkotować mistrzostwa świata w Rosji albo nawet wystąpić z FIFA, jeśli Blatter utrzyma stanowisko.
Ale zbyt łatwo zapomniano o tym, co robił Platini przez ostatnie lata – że głosował za przyznaniem MŚ Rosji i dopiero teraz namawia do bojkotu mundialu Putina, kreując się na niezależnego przywódcę, gotowego do radykalnych kroków. Był też za przyznaniem Katarowi mistrzostw w roku 2022, a jego związki z arabskimi szejkami są równie bliskie, co zagmatwane.