Protest kobiet. Dorota Łoboda: Ludzie pokazali rządowi czerwoną kartkę

Rządzący powinni wysłuchać głosu ulicy niezależnie od tego w jakiej formie jest wyrażany. My, jako Rada Konsultacyjna, zebraliśmy postulaty - mówiła w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem Dorota Łoboda, warszawska radna, członkini Rady Konsultacyjnej Strajku Kobiet pytana o to, czy rząd powinien zrealizować najdalej idący postulat i podać się do dymisji.

Aktualizacja: 02.11.2020 09:48 Publikacja: 02.11.2020 09:36

Protest kobiet. Dorota Łoboda: Ludzie pokazali rządowi czerwoną kartkę

Foto: tv.rp.pl

Łoboda mówiła, że choć podstawowy postulat protestujących dotyczy wyrażenia sprzeciwu wobec wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji to jednak "ulica mówi też o innych rzeczach".

- Mówi o tym co boli poszczególne grupy protestujących - dodała.

- Gniew ulicy skupia się wokół niezadowolenia z obecnego rządu. Protestujący na ulicy mają dość tego rządu, dość tej władzy - przekonywała radna.

Zdaniem Łobody "jeśli rząd nie jest w stanie wycofać się z tego co dokonał w sprawie aborcji, jeśli nie jest w stanie zapewnić nam bezpieczeństwa w zakresie zdrowia, jeśli nauczycielki i nauczyciele będą bali się chodzić do pracy, to ludzie będą protestować".

Łoboda oceniła, że ludzie "pokazali rządowi czerwoną kartkę w taki sposób, w jaki protestuje ulica".

Jednocześnie aktywistka Strajku Kobiet podkreśliła, że organizacja ta "nie jest organizatorem wszystkich protestów".

- To oddolne inicjatywy. Strajk Kobiet koordynuje protesty w Warszawie i może w kilku innych dużych miastach - wyjaśniła.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Franciszek zdecydował co dalej z abp. Markiem Jędraszewskim
Kraj
Leszek Miller: Sprawa Romanowskiego? Mogło dojść do prawniczego sabotażu
Kraj
Lawina wniosków o uchylenie immunitetów posłów PiS. W tle miesięcznice i sporny wieniec
Kraj
Pięć osób w szpitalu. W Lublinie autobus wjechał w przystanek
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Kraj
Joanna Ćwiek-Świdecka: Prezydent deklaruje weto w sprawie aborcji, koalicja szuka planu B