Licytacja bagaży w LOT

To już druga taka akcja. Ale tym razem licytacja odbywa się online. Potrwa do 23 września.

Wystawiono na niej zagubione bagaże, wózki dziecięce oraz inne przedmioty pozostawione przez pasażerów. Jak informuje przewoźnik, wystarczy 10 złotych, by przystąpić do licytowania.

Podobne aukcje organizowane przez różne linie lotnicze cieszą się ogromną popularnością. Ponad rok temu podobnie było w Polsce, gdy aukcję zorganizowano po raz pierwszy.Wtedy zlicytowano ponad pół tony bagażu.

- Po sukcesie pierwszej aukcji postanowiliśmy cyklicznie organizować takie licytacje. Zainteresowanie poprzednią aukcją przerosło nasze oczekiwania. Okazało się, że walizki mogą skrywać naprawdę cenne przedmioty  – mówi Karina Legawiec, dyrektor biura dodatkowych przychodów PLL LOT.

Zawartość walizek nabywca pozna dopiero po jej wylicytowaniu. - To właśnie ta niewiadoma sprawia, że cała akcja jest tak intrygująca. Każdy na swój sposób ocenia, co jest w środku walizki – mówi dyr. Legawiec.

Zawartość toreb nowy właściciel pozna dopiero po jej wylicytowaniu. Walizki o wadze od 5 do 22 kilogramów oraz wózki można licytować na stronie aukcji

Wszystkie przedmioty podzielone są na trzy kategorie, tak by zasugerować potencjalnym nabywcom, jakie cechy miał ich poprzedni właściciel.

- Dzięki temu nowi posiadacze, będą mogli łatwiej oszacować zawartość walizek – tłumaczy przewoźnik.

W opisach zamieszczonych na stronie aukcji można przeczytać, że dana walizka pasuje bardziej do kobiety czy mężczyzny oraz z czego jest wykonana.

Z licytowanych bagaży zostały usunięte produkty spożywcze oraz alkohol, a także przedmioty, których posiadanie jest zabronione.

Niektóre bagaże cieszą się wyjątkowym zainteresowaniem. W piątek rano za jedną z walizek oferowano już niemal trzy tysiące złotych.