Ojciec Tadeusz Rydzyk kręci nosem na listy PiS

Ojciec Tadeusz Rydzyk nie jest zadowolony z układu nazwisk na listach wyborczych Prawa i Sprawiedliwości. Żaden z jego faworytów nie zajmuje pierwszego miejsca.

Aktualizacja: 21.09.2015 07:45 Publikacja: 21.09.2015 07:26

Ojciec Tadeusz Rydzyk

Ojciec Tadeusz Rydzyk

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Środowisko "Radia Maryja" i "Gazety Polskiej" są od dawna zwaśnione. A to właśnie reprezentanci gazety Tomasza Sakiewicza zajmują lepsze miejsca na listach - pisze wyborcza.pl.

Początkiem wojny między ojcem Rydzykiem a "GP" było zlustrowanie przez tę ostatnią abp. Stanisława Wielgusa w 2007 r. Ojciec Rydzyk mówił wówczas publicznie o "zaszczuciu człowieka". Dodatkowym ciosem dla redemptorysty było uruchomienie Telewizji Republika, do której odeszła część widzów Telewizji Trwam.

W nadchodzących wyborach parlamentarnych wysokie miejsce na listach Prawa i Sprawiedliwości zajmuje Joanna Lichocka, która startuje z "jedynką" w Kaliszu. Środowisko ojca Rydzyka zawrzało - jak pisze wyborcza.pl - na wiadomość, że to właśnie dziennikarka "Gazety Polskiej" i Tv Republika zajęła to poczesne miejsce. Ojcu Rydzykowi nie podoba się też, że z wysokiego czwartego miejsca w okręgu podwarszawskim startuje szefowa jednego warszawskiego koła  "Gazety Polskiej" Anita Czerwińska.

Największe pretensje o zepchnięcie faworytów ojca Rydzyka dotyczą Anny Sobeckiej, startującej z czwartego miejsca w Toruniu, byłego ministra środowiska Jana Szyszki, "zepchniętego" z czwartego miejsca na piąte w okręgu podwarszawskim, oraz uważanego za łącznika PiS z toruńskim środowiskiem ojca Rydzyka posła Andrzeja Jaworskiego, który otrzymał "trójkę" w Gdańsku.

Ojciec Tadeusz Rydzyk nie awanturuje się jednak o miejsca dla swoich faworytów. Uspokajają go dobre notowania PiS w sondażach. Zwłaszcza że na jego listach są też politycy Solidarnej Polski, w tym "dopieszczani" przez Rydzyka Zbigniew Ziobro i Beata Kempa.

Redemptorysta nie ustaje jednak we wskazywaniu nieodpowiednich - jego zdaniem - kandydatów. Niedawno ojciec Rydzyk na antenie "Radia Maryja" zaapelował o nieoddawanie głosów na posła Tomasza Latosa, który jako jedyny w PiS wstrzymał się od głosu podczas decydowania o losach ustawy o uzgodnieniu płci.

Środowisko "Radia Maryja" i "Gazety Polskiej" są od dawna zwaśnione. A to właśnie reprezentanci gazety Tomasza Sakiewicza zajmują lepsze miejsca na listach - pisze wyborcza.pl.

Początkiem wojny między ojcem Rydzykiem a "GP" było zlustrowanie przez tę ostatnią abp. Stanisława Wielgusa w 2007 r. Ojciec Rydzyk mówił wówczas publicznie o "zaszczuciu człowieka". Dodatkowym ciosem dla redemptorysty było uruchomienie Telewizji Republika, do której odeszła część widzów Telewizji Trwam.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Kolejne ludzkie szczątki na terenie jednostki wojskowej w Rembertowie
Kraj
Załamanie pogody w weekend. Miejscami burze i grad
sądownictwo
Sąd Najwyższy ratuje Ewę Wrzosek. Prokurator może bezkarnie wynosić informacje ze śledztwa
Kraj
Znaleziono szczątki kilkudziesięciu osób. To ofiary zbrodni niemieckich
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił