Aktualizacja: 22.10.2015 17:25 Publikacja: 22.10.2015 17:25
Foto: Fotorzepa
Także współczesnością, która odezwała się po 1989 roku całkiem po nowemu i niespodziewanie mocnym głosem. Bo 30–40 lat temu sprawy wydawały się ledwie dwuwymiarowe. Wybrzeże to było rybołówstwo i masowa letnia turystyka. W Świnoujściu, Międzyzdrojach czy Rewalu.
Mekką był Szczecin, miasto, które przyciągało inżynierów i marzycieli. Ci pierwsi budowali tym drugim statki. Ci drudzy żeglowali nimi po całym świecie pod polską banderą i pracowali na jej i własną chwałę. Była między nimi swoista alchemia, a Szczecin był jak szeroko, możliwe, że najszerzej w Polsce, otwarte na świat drzwi. Może dlatego już wtedy był europejski. Pewnie nieco na uboczu polskich spraw, ale na dobre mu to wychodziło.
Czy rynek pracy dla absolwentów psychologii jest dziś obiecujący? Zdecydowanie tak i warto mieć tego świadomość,...
Prokuratura we Wrocławiu wszczęła śledztwo dotyczące nieprawidłowości finansowych w Centrum im. Willy’ego Brandt...
W narracji rosyjskiej zmienił się język opisu zwycięstwa w II wojnie światowej: z oddania hołdu poległym i uczcz...
Kilkadziesiąt najważniejszych europejskich think tanków spotka się w Warszawie i Toruniu, aby rozmawiać o przysz...
W trakcie ekshumacji prowadzonej w Puźnikach w Ukrainie naukowcy wydobyli szczątki co najmniej 42 osób – podało...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas