Reklama

Nieodkryte Mazowsze

Mam tak samo jak ty, miasto moje, a w nim..." – śpiewał przed laty o Warszawie Czesław Niemen (sam zresztą nie z Pragi czy Mokotowa, ale z litewskiego pogranicza) i w tym sensie wszyscy mamy Warszawę.

Aktualizacja: 24.11.2015 20:57 Publikacja: 24.11.2015 16:20

Nieodkryte Mazowsze

Foto: Fotorzepa

Skądkolwiek byśmy byli; urodzeni w stolicy czy dopiero co tu przybyli. Dumnie więc noszący miano „słoików".

Bo Warszawa jest dla wszystkich, jak Paryż, Londyn czy Nowy Jork. Miasto bez granic i bez uprzedzeń. Otwarte, dynamiczne i w jakimś stopniu bezwzględne, bo skazujące na „wyścig szczurów". Wygrywa ten, kto pierwszy, twardszy i bardziej zdecydowany. Słabeusze? Im zawsze jest gorzej, a gdy ostatecznie przegrywają, muszą pakować swoje puste już słoiki i szukać szczęścia gdzie indziej. Gdzie wtedy? Każdy w swoją stronę.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Warszawa
Nocna prohibicja w Warszawie. Obietnica pilotażu zamiast zakazu
Kraj
Wiceprezydent Warszawy podał się do dymisji
Kraj
Co drugi sprzedawca sprzedałby alkohol nieletnim. Ratusz nie ma pieniędzy na kontrole
Kraj
Zuzanna Dąbrowska: Hołowni pożegnanie z fotelem
Reklama
Reklama