Aktualizacja: 09.03.2016 11:43 Publikacja: 09.03.2016 11:15
Sąd Apelacyjny w Poznaniu. Do dramatycznych wydarzeń doszło tam ok. godz.10
Foto: Urząd Miasta
Do dramatycznych wydarzeń doszło ok. godz. 10 w poznańskim Sądzie Apelacyjnym. Rozpatrywał on apelację 36-latka na wyrok sądu niższej instancji w sprawie rozwodu. Sąd Okręgowy uznał bowiem, że do rozwodu doszło z winy mężczyzny.
– Kiedy sąd odrzucił apelację, mężczyzna wyjął butelkę z kieszeni, oblał się zawartym w niej płynem i podpalił. W jednej chwili cały płonął – opowiada „Rzeczpospolitej" Elżbieta Fijałkowska, rzecznik sądu apelacyjnego.
Prokuratura we Wrocławiu wszczęła śledztwo dotyczące nieprawidłowości finansowych w Centrum im. Willy’ego Brandt...
W narracji rosyjskiej zmienił się język opisu zwycięstwa w II wojnie światowej: z oddania hołdu poległym i uczcz...
Kilkadziesiąt najważniejszych europejskich think tanków spotka się w Warszawie i Toruniu, aby rozmawiać o przysz...
W trakcie ekshumacji prowadzonej w Puźnikach w Ukrainie naukowcy wydobyli szczątki co najmniej 42 osób – podało...
Tymczasowy pomnik polskich ofiar nie zostanie odsłonięty w 80. rocznicę zakończenia II wojny światowej. „Rzeczpo...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas