- Obaj funkcjonariusze startują w maratonach. Nie mieli problemów z kondycją – opowiada kom. Michał Rusak, rzecznik gdyńskiej policji.
Mundurowi z jego komendy dostali informację, że w Gdyni oszuści będą chcieli wyłudzić kredyt. Wcześniej sfałszowane dokumenty, w tym zaświadczenie o zarobkach i dowód osobisty, przedstawili w jednym z banków w Bydgoszczy.
Do wypłaty pieniędzy - 52 tys. zł. miało dojść w Gdyni. Jednak bank nabrał podejrzeń co do autentyczności przedstawionych dokumentów i powiadomił policję.
Funkcjonariusze z Bydgoszczy przekazali sprawę do Gdyni. – Umówionego dnia urządziliśmy zasadzkę w oddziale, gdzie miało dojść do wypłaty gotówki – mówi kom. Rusak.
Po pieniądze w banku w centrum Gdyni zgłosił się 27-letni mężczyzna. Został zatrzymany. Funkcjonariusze wiedzieli, że ma wspólnika. Jednak ten nie wszedł do oddziału, tylko wydzwaniał do zatrzymanego już mężczyzny.