Reklama
Rozwiń

Wpisem Janusza Piechocińskiego zajmie się Prokurator Krajowy

Działacz „MOZ NSZZ Solidarność” zawiadomił Prokuraturę Krajową w sprawie wpisu na Twitterze Janusza Piechocińskiego.

Aktualizacja: 06.05.2016 13:19 Publikacja: 06.05.2016 13:07

Wpisem Janusza Piechocińskiego zajmie się Prokurator Krajowy

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Zamieszczamy treść zawiadomienia:

Komentarz byłego wicepremiera i byłego szefa Polskiego Stronnictwa Ludowego został zamieszczony 5 maja 2016 r. pod artykułem TVN24, udostępnionym na oficjalnym profilu na Twitterze: „Pucz i anarchia”, czyli jak władza zaostrza retorykę”.

Działacz PSL, który nie wywalczył w wyborach parlamentarnych 2015 r. mandatu poselskiego VIII kadencji Sejmu, napisał na Twitterze: „@tvn24 a może by tak podpalić jakiś budynek publiczny żeby wprowadzić stan nadzwyczajny?”.

Okazało się, że wpis wzbudził niepokój u działacza „MOZ NSZZ Solidarność”, Mateusza Gruźli. Złożył on bowiem „zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa”, które zostało zaadresowane do Prokuratora Krajowego Bogdana Święczkowskiego, jednocześnie I Zastępcy Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobry.

Skontaktowaliśmy się z mieszkańcem Tych, który wysłał zawiadomienie do Prokuratury Krajowej. - Moim zdaniem w tym wpisie jest podtekst nawoływania do takich czynności – mówi „Rzeczpospolitej” Gruźla. - Jestem zwykłym obywatelem i gdybym ja opublikował taki komentarz, to zapewne prokurator by się mną zainteresował – mówi „Rzeczpospolitej” Gruźla.

O tym, że 5 maja 2016 r. poniższe zawiadomienia wpłynęło do Prokuratury Krajowej zapewniła w rozmowie z „Rzeczpospolitą” rzeczniczka prasowa instytucji, prokurator Ewa Bialik.

O odniesienie się do tego zawiadomienia poprosiliśmy Janusza Piechocińskiego. - Zawiadomienie z tego powodu, że po mocnych słowach, zadałem pytanie, czy może już czas podpalać budynki publiczne i wprowadzać stan nadzwyczajny? – pyta w rozmowie z „Rzeczpospolitą” były wicepremier. - Co tu komentować? Przecież to była czysta kpina z radykalizacji słów, postaw i czynów.

Mówimy, że ktoś może inaczej zrozumieć te słowa i się nimi zasugerować. - A to wie pan, jak ktoś tego nie rozumie… Proponuję żeby zainteresowani zgłosili do prokuratury również, że wieszczę, że z powodu PiS będziemy mieli w przyszłym roku przedterminowe wybory parlamentarne – mówi nam Piechociński.

- Jak już nie można zakpić słowem z powodu, w którą stronę idzie polska polityka, jak się radykalizuje, to trzeba sobie przypomnieć jak lekceważyliśmy pewne środowiska z wąsikami i z czerwoną gwiazdą, a potem obudziliśmy się w trudnej sytuacji – kończy działacz PSL

Kraj
Metro nie kursuje od Słodowca do stacji Centrum. „Podejrzenie, że coś się pali”
Kraj
Jedyne Centrum Integracji Cudzoziemców na Mazowszu będzie działało w Warszawie
Kraj
Pociągi wracają na trasę M1 po awarii w metrze warszawskim
Kraj
Tęcza powróci na plac Zbawiciela. Projekt wybrano w Budżecie Obywatelskim przy czwartej próbie
Kraj
„Dwie wieże” jeszcze w grze, choć już bez prokurator Ewy Wrzosek