Reklama

Rosyjska ambasada w Wielkiej Brytanii pyta internautów: Czy będzie wojna?

"Wojna klownów", "wojna muz" czy "wojna konwencjonalna"? A może mieszanina wszystkich powyższych? Rosyjska ambasada w Wielkiej Brytanii na swoim oficjalnym koncie na Twitterze pyta jakie byłyby konsekwencje ewentualnego ultimatum ws. Syrii, jakie sekretarz stanu USA Rex Tillerson miałby przedstawić Moskwie na zbliżającym się szczycie G7.

Aktualizacja: 09.04.2017 14:12 Publikacja: 09.04.2017 14:01

Rosyjska ambasada w Wielkiej Brytanii pyta internautów: Czy będzie wojna?

Foto: Twitter

To reakcja ambasady Rosji na odwołanie przez Borisa Johnsona, szefa brytyjskiego MSZ, wizyty w Moskwie. - Moim priorytetem jest teraz kontakt ze Stanami Zjednoczonymi i innymi państwami przed szczytem G7 w dniach 10-11 kwietnia, aby zbudować międzynarodowe poparcie dla zawieszenia broni i zintensyfikowania politycznego procesu (pokojowego w Syrii - PAP) - oświadczył w sobotę szef brytyjskiego MSZ. Johnson zaznaczył, że bez zmian pozostaje planowana na wtorek i środę wizyta w Moskwie amerykańskiego sekretarza stanu Rexa Tillersona, który "po spotkaniu G7 będzie w stanie przekazać naszą jasną i skoordynowaną wiadomość dla Rosjan".

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Warszawa
Nocna prohibicja w Warszawie. Obietnica pilotażu zamiast zakazu
Kraj
Wiceprezydent Warszawy podał się do dymisji
Kraj
Co drugi sprzedawca sprzedałby alkohol nieletnim. Ratusz nie ma pieniędzy na kontrole
Kraj
Zuzanna Dąbrowska: Hołowni pożegnanie z fotelem
Reklama
Reklama