Trudne obalanie pomników PRL

W miastach jest jeszcze ponad dwa tysiące symboli komunistycznych. Do ich usunięcia potrzeba ustawy

Publikacja: 07.03.2008 05:25

Trudne obalanie pomników PRL

Foto: Rzeczpospolita

Ogólnopolską akcję identyfikowania PRL-owskich pamiątek koordynuje krakowski oddział IPN. – Dwa tysiące to bardzo ostrożne szacunki, gdyż chodzi nie tylko o nazwy ulic i pomniki, ale również np. honorowe obywatelstwa – mówi dr Maciej Korkuć z oddziału Biura Edukacji Publicznej Instytutu.

IPN nie ma natomiast żadnych możliwości nacisku na władze gmin, by doprowadzić do usunięcia symboli. Pozostają apele. – Do każdego pisma kierowanego do samorządów dołączamy noty historyczne, które wyjaśniają, jaki był rzeczywisty charakter działalności poszczególnych patronów i gloryfikowanych organizacji czy struktur – dodaje Korkuć.

Do samorządów Wielkopolski IPN wysłał do tej pory dziesięć pism z prośbą o zmianę patronów ulic. – Otrzymaliśmy jedną odpowiedź. Przewodniczący rady miejskiej Jarocina poinformował, że sprawa trafiła do komisji rozwoju. Nie mamy natomiast żadnego potwierdzenia, by w miejscowościach, do których pisaliśmy, doszło do jakichkolwiek zmian – wyjaśnia Daniel Golik z IPN w Krakowie.

– Część samorządów podchodzi do naszej akcji w sposób wręcz skandaliczny – uważa Korkuć. – Chowa się za przeprowadzanymi w różnej formie ankietami wśród mieszkańców danej ulicy. Ludzie reagują racjonalnie. Jeżeli są pytani, czy przeszkadza im nazwa ulicy, na której mieszkają od urodzenia, to mówią, że nie. Przecież i tak na ogół nie wiedzą, kim był Świerczewski czy Nowotko. Ci, którzy cokolwiek kojarzą, najczęściej mają w pamięci to, co im mówiono w czasach PRL o “generale, co się kulom nie kłaniał”. Później, w latach 90., edukację historyczną zarzucono – tłumaczy Korkuć.

Chodzi również o pieniądze. W Bychawie protestujący przeciwko zmianie nazwy ulicy argumentują, że choć za wymianę dowodu osobistego nie będą płacić, to już za inne dokumenty tak, np. dowody rejestracyjne i prawo jazdy. Radni już latem ubiegłego roku chcieli zmienić nazwę ulicy Karola Świerczewskiego, ale zrezygnowali.

Elżbieta Ciszewska-Bogusz, sekretarz UM w Kocku, uważa, że akcja IPN, choć słuszna, jest spóźniona. – Ciężko będzie przekonać mieszkańców, aby ponownie wymienili dowody osobiste, tym bardziej że zrobili to kilka miesięcy temu.

Tymczasem w niektórych miastach dochodzi wręcz do prób odtwarzania symboli PRL. Prawdziwa burza rozpętała się na początku tego roku, gdy lewicowi radni Rzeszowa postanowili jedną z ulic nazwać imieniem komunisty Władysława Kruczka, byłego I sekretarza KW PZPR w Rzeszowie. Po ogólnopolskiej krytyce uchylili jednak wcześniejszą uchwałę. Wizytówką Rzeszowa nadal pozostają dwa potężne monumenty w centrum miasta: pomnik Czynu Rewolucyjnego oraz pomnik Wdzięczności Armii Czerwonej. Pomysłodawcą pierwszego był właśnie towarzysz Władysław Kruczek.

W Łodzi szef klubu PO Mateusz Walasek przygotował moratorium, w którym chce zakazać zmian nazw nie tylko ulic, ale także placów i parków. Jak tłumaczy – z powodów społecznych i ekonomicznych.

W Piotrkowie Trybunalskim po boju z radnymi lewicy udało się zmienić najbardziej znane rondo z im. Edwarda Gierka na rondo Sulejowskie. Pozostała ul. Kostromska (na cześć radzieckiego miasta, z którym Piotrków w poprzednim okresie nawiązał kontakty).

Dla IPN jedyną nadzieją pozostaje poselski projekt ustawy o usuwaniu symboli PRL, który trafił w grudniu do Sejmu. Bez niej przeprowadzenie akcji dekomunizacji ulic może być trudne.

- kilkanaście ulic gloryfikujących symbole poprzedniego systemu, wśród nich:

Dąbrowszczaków – byli to komuniści i socjaliści narodowości polskiej – członkowie XIII Brygady Międzynarodowej im. Jarosława Dąbrowskiego w czasie wojny domowej i sowieckiej interwencji w HiszpaniiTeodora Duracza – ps. Profesor, prawnik, adwokat, stalinowski działacz komunistyczny, ściśle powiązany z rezydenturą wywiadu sowieckiego w II RPgen. Waltera – sowiecki generał, uczestnik rewolucji bolszewickiej i wojny z Polską w 1920 roku

- ulice organizatorki Związku Walki Młodych Hanki Sawickiej, działacza KPP Stanisława Tybury czy poety komunistycznego i politruka Lucjana Szenwalda

- pomnik Czynu Rewolucyjnego oraz pomnik Wdzięczności Armii Czerwonej. Pomysłodawcą pierwszego był towarzysz Władysław Kruczek, a dzieło zrealizował krakowski artysta Marian Konieczny. Od lat szpeci i blokuje jakiekolwiek rozwiązania komunikacyjne w centrum miasta. Ze względu na kształt przez mieszkańców nazywany „ośle uszy PRL”. Kilka lat temu monument przeszedł na własność parafii ojców bernardynówKęsowo (woj. kujawsko-pomorskie)

- ulica 40-lecia PRL Pińczowo (woj. świętokrzyskie)

- ulica Armii Ludowej

- pomnik generała Karola Świerczewskiego

Największą popularnością cieszą się postaci Hanki Sawickiej oraz gen. Karola Świerczewskiego, ps. Walter. Są oni patronami kilkudziesięciu polskich ulic.

t.piet.

ma.go., zal, mat, horb

masz pytanie, wyślij e-mail do autora: t.pietryga@rp.pl

Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo