Senator Krzysztof Piesiewicz zawiesił swoje członkostwo w Klubie Platformy Obywatelskiej. – To bardzo dobra i odpowiedzialna decyzja – mówi „Rz” wiceszef klubu Grzegorz Dolniak.
Jego zdaniem tak będzie lepiej zarówno dla senatora, jak i klubu. Zwraca przy tym uwagę, że Piesiewicz nigdy nie należał do PO. Tylko startował z jej list wyborczych.
W zeszłym tygodniu media poinformowały, że Krzysztof Piesiewicz był szantażowany nagraniami, na których widać go było w dwuznacznych sytuacjach z kobietami oraz że wciąga biały proszek. W piątek „Super Express” zamieścił na swojej stronie internetowej filmik, który ma być dowodem na to, że senator zażywał narkotyki.
Senator Piesiewicz sam zrzekł się już immunitetu, uprzedzając w ten sposób wniosek prokuratury o jego uchylenie. Prokuratura chce mu postawić zarzuty.
– Senator usłyszy zarzut posiadania narkotyków i nakłaniania do ich zażywania – mówił na antenie Radia Zet prokurator krajowy Edward Zalewski. – Mamy dowody wskazujące na jego zasadność.