Polscy internauci raczej nie mają szans na zarobienie tak wysokich kwot jak Marcinkiewicz. – Są wprawdzie serwisy blogowe, na których można zarobić, jest jednak pytanie, jak dalece jest to etyczne. Odbiorca nie zawsze wie, że autor blogu, np. reklamujący jakiś produkt, jest za to wynagradzany – mówi Batorski.
Według Agnieszki Kłos, organizatorki pierwszego w Polsce festiwalu blogów, która zarabia na swoim dzienniku, nie trzeba kierować się systemem wyceny.
– Swego czasu dostałam kilka propozycji wyceny mojego blogu i oceny pod względem zawartości merytorycznej, grafiki, komunikatywności i atrakcyjności. Nigdy nie skorzystałam z żadnej z propozycji. Przede wszystkim dlatego, że ocena wiąże się z liczbą czytelników blogu, którą można sprawdzić najprostszym, darmowym programem do wyliczenia odwiedzin na stronie – tłumaczy.
Podaje kilka sposobów, jak można zarobić na dziennikach. – Na przykład na umieszczeniu reklamy, na pisaniu sponsorowanym, na pisaniu w imieniu polityka lub gwiazdy. Coraz więcej polskich firm korzysta z możliwości zakładania blogów lub blogów postaci wymyślonych, które nie muszą pisać o produkcie danej firmy wprost, ale krążą wokół tematu, nadając swojemu przekazowi coraz wymyślniejszą i atrakcyjną formę – wylicza Kłos.
Ponad 213 tys. dolarów – to prawdopodobnie najwyższa kwota, jaką za swój blog dostałby polityk – Hillary Clinton. Jej mąż, były prezydent USA, nie dostałby ani dolara. Na drugim miejscu uplasował się australijski senator Andrew Bartlett z kwotą ponad 9 tys. dolarów, a na trzecim – były gubernator stanu Minnesota Ray Cox z wynikiem 7 tys. dolarów. Więcej zainkasowaliby ludzie kultury i nauki. Rekordzistą byłby zapewne pisarz Chris Anderson, którego blog został wyceniony na ponad 567 tys. dolarów. Za internetowy dziennik sporo dostałby też Gary Becker, ekonomista i laureat Nagrody Nobla – ponad 471 tys. dolarów. Inny wysoki wynik to 77 tys. dolarów za blog krytyka muzycznego Simona Reynoldsa. Na blogach nie mogłyby natomiast zarobić gwiazdy. Nic nie dostałyby za nie np. aktorki Diane Keaton i Mellanie Griffith oraz piosenkarka Victoria Beckham.
—barka