Rz: Jakie przesłanie płynie z tej wizyty?
Adam Daniel Rotfeld, były szef MSZ: Usłyszeliśmy nowy ton. Rosja z Polską rozmawia w sposób bardziej podobny do tego, którego używa w relacjach z Hiszpanią, Włochami czy Francją, a nie tak jak do tej pory rozmawiała z krajami Europy Środkowo-Wschodniej.
To oznacza, że przestała traktować Polskę jako obszar, wokół którego mogłyby się toczyć jakieś spory. Pogodziła się z tym, że Polska jest w pełni niepodległa i suwerennai jest integralną częścią Zachodu.
Czy jest to historyczny moment?
Nie. Z naszego punku widzenia sprawa została przesądzona, kiedy staliśmy się członkami NATO i Unii Europejskiej. Natomiast jest to ważny moment dla samej Rosji, która ma problem z ułożeniem stosunków z niepodległymi państwami na obszarze byłego ZSRR.