Resort wycofuje się ze swojego sztandarowego pomysłu z kilku powodów. Po pierwsze, dowody biometryczne zbyt dużo kosztują, a po drugie, nie są do niczego potrzebne.

Ostatecznie od 2011 r. sukcesywnie będą wydawane nowe dowody osobiste z chipami, w których znajdą się jedynie nasze dane teleadresowe.