Prokuratura Okręgowa w Krakowie od roku prowadzi śledztwo dotyczące gigantycznych malwersacji finansowych w Kraków Bussiness Park, spółce zajmującej się zarządzaniem kompleksami biurowców. W połowie 2008 r. zarzuty w tej sprawie usłyszało kilak osób, w tym Adam Ś., były prezes KBP, który według prokuratury był szefem grupy wyprowadzającej ze spółki, a potem piorącej je w kilkudziesięciu spółkach zarejestrowanych nie tylko w Polsce, ale także na Cyprze i w Stanach Zjednoczonych. W sumie miało to być przynajmniej 50 milionów euro.
Dziś na 9.00 jako świadek w tej sprawie został wezwany Paweł Sularz, szef krakowskiej PO. Jak ujawniła w ubiegłym tygodniu "Rz" przez prawie rok był zatrudniony w zarejestrowanej w gabinecie ginekologicznym spółce Creation. Według prokuratury była to jednak z kilkudziesięciu spółek przez którą poprzez fikcyjne umowy wyprowadzano z KBP pieniądze. O swojej pracy w spółce będzie musiał też opowiedzieć krakowskim śledczym Józef Krzyworzeka, były poseł PO, obecnie starostwa krakowski. Jak ujawniła weekendowa "Gazeta Wyborcza" polityk pracował dla spółki na umowach-zleceniach. Z informacji "Rz" wynika, że Krzyworzeka ma stawić się w prokuraturze jutro o 9.00. Wcześniej przeszukano mieszkania obydwu polityków.
Sularz i Krzyworzeka będą też tłumaczyć się z pracy w Creation podczas nadzwyczajnego zebrania zarządu małopolskiej PO, który zaplanowano na dziś.
Informatorzy "Rz" wskazują, że to nie koniec przesłuchań polityków w tej sprawie. - W śledztwie pojawiają się nazwiska zarówno polityków PO, jak i PiS. Jedni byli zatrudnieni w spółkach biorących udział w procederze, a inni, jak wskazują świadkowie, byli finansowani przez Adama Ś. - mówi osoba znająca materiały śledztwa. Dodaje jednak, że w śledztwie zaczynają się również pojawiać nazwiska znanych prawników oraz członków zarządów spółek skarbu państwa.