Podkreślił, że od roku Dowództwo Wojsk Specjalnych (DWS) pozostaje w ścisłym kontakcie z Dowództwem Wojsk Specjalnych USA. Odbywają się wspólne szkolenia, na koszt rządu amerykańskiego przyjechało do Polski już ponad 400 oficerów w zespołach szkoleniowych, a na stałe w DWS obecny jest oficer łącznikowy Dowództwa Wojsk Specjalnych USA.- Od początku naszej drogi, gdy planowaliśmy osiągnięcie naszej gotowości na 2012, dowództwo amerykańskie jest z nami. Dodatkowo sami zaproponowaliśmy, by w 2010 r. przeprowadzić u nas wspólne ćwiczenia - powiedział gen. Potasiński.
W ten sposób gen. Potasiński odniósł się do publikacji "Rz", w której ujawniliśmy, że admirał Eric T. Olson, szef US Special Operations Command zaproponował Polakom wspólne ćwiczenia. Jak mówi nasze źródło propozycja padła po podpisaniu umowy o współpracy sił specjalnych USA i Polski, którą 19 lutego podczas nieformalnego spotkania ministrów obrony państw NATO w Krakowie podpisali szef resortu obrony Bogdan Klich i Robert Gates, sekretarz obrony Stanów Zjednoczonych.
Przedstawiciele DWS twierdzą jednak, że taka propozycja nie padła, jednak na nasze pytania wysłane kilka dni wcześniej nie dostaliśmy tak jednoznacznej odpowiedzi. Usłyszeliśmy: - Mogę napisać jedynie, że w najbliższych latach odbędzie się naprawdę wiele wspólnych ćwiczeń i szkoleń o różnej skali i intensywności. Szkolenia te będą realizowane przez wszystkie jednostki Wojsk Specjalnych, w tym niedawno powstałą Jednostkę Wsparcia Dowodzenia i Zabezpieczenia Wojsk Specjalnych - odpowiedział na nasze pytania Wiesław Kukułka z DWS. Zastrzegł jednak: "Z reguły w przypadku niekontrolowanego wycieku informacji o ćwiczeniu sił specjalnych rezygnuje się z ich organizacji."