Woda wdarła się między innymi do budynku szpitala w Słubicach (woj. lubuskie), Banku Zachodniego oraz Collegium Polonicum. – Nawałnica trwała najwyżej dwie godziny. Otrzymaliśmy 115 zgłoszeń, ale interwencji było znacznie więcej – mówi „Rz” Jacek Konsewicz, komendant słubickiej straży pożarnej.

Dziś zbierze się powołana przez burmistrza miasta komisja, która oszacuje straty. Wczoraj poziom wody w Odrze o osiem centymetrów przekraczał stan alarmowy.

Gwałtowna burza wyrządziła też szkody w Gubinie, Żaganiu i Krośnie Odrzańskim. Najgorzej jest jednak tuż za naszą zachodnią granicą. We Frankfurcie nad Odrą od uderzenia pioruna zginął mężczyzna, a towarzysząca mu kobieta została ciężko ranna. W niemieckim mieście obowiązuje stan klęski żywiołowej.

W weekend burze szalały też w głębi Polski. Strażacy w Poznaniu 69 razy wyjeżdżali do zalanych piwnic i połamanych gałęzi. Podobnie było m.in. w Rzeszowie.

Tymczasem meteorolodzy nie mają dobrych wieści. – W najbliższych dniach w dalszym ciągu można się spodziewać burz i opadów. Jedyny plus, że będzie ciepło – informuje Julita Cedzyńska-Ziemba, dyżurna synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.