Prawo i Sprawiedliwość w poniedziałek ma ogłosić, kto będzie ich kandydatem w wyborach prezydenckich. To ostateczny termin - na zgłoszenie kandydatów do wyborów prezydenckich komitety wyborcze mają czas do poniedziałku do godziny 16.15. Czy PiS zdąży zebrać wymagane tysiąc podpisów?
Rada Polityczna PiS miała się zebrać w sobotę, ale posiedzenie zostało w czwartek wieczorem odwołane. Rzecznik klubu PiS Mariusz Błaszczak, tłumaczył, że powodem są ostatnie pogrzeby posłanek zmarłych w katastrofie pod Smoleńskiem. Trumny z ostatnimi ciałami w piątek wieczorem przyleciały z Moskwy do Polski. W niedzielę jest pogrzeb szefowej klubu PiS Grażyny Gęsickiej, a na poniedziałek posłanki Aleksandry Natalli-Świat.
Tymczasem - jak ustaliła "Rz" - członkowie "Solidarności" w sobotę rozsyłali e-maile z formularzem dotyczącym wyborów prezydenckich w celu zbierania podpisów. W załączniku jest "wzór karty na prezydenta". Wzór ma następującą treść: Komitet Wyborczy Kandydata na Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej Jarosława Kaczyńskiego". I poniżej zdanie: - Udzielam poparcia kandydatowi na Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej Jarosławowi Aleksandrowi Kaczyńskiemu w wyborach przypadających w 2010 r. Dołączona jest tabelka z rubrykami: imię i nazwisko, adres stałego zamieszkania, PESEL i własnoręcznie złożony podpis.
Jerzy Langer, wiceprzewodniczący Komisji Krajowej NSSZ "Solidarność": - Nic mi nie wiadomo o akcji zbierania podpisów. Nie słyszałem o tym. Do mnie taki mail nie dotarł.
Skąd wie, że Jarosław Kaczyński będzie kandydatem na prezydenta? - Z mediów. Są apele by kandydował, ale nie mam wiedzy by był kandydatem - mówi wymijająco Langer.