- Na tą chwilę mogę tylko potwierdzić, że też taką informację (o emisji programu) dostałam - powiedziała gazecie.pl Barbara Hrybacz, wydawca programu Tomasza Lisa - Postaram się potwierdzać to na 200% - dodała.
Pierwotnie do programu Lisa, zaproszeni byli kandydaci na prezydenta: Bronisław Komorowski, Jarosław Kaczyński i Grzegorz Napieralski, a TVP "zawiesiła" program, ponieważ nie przewiduje już w tym tygodniu debat wyborczych.
- Tomasz Lis zaprosił trzech kandydatów na prezydenta, co de facto oznaczałoby, że program miałby charakter debaty wyborczej. A debaty prezydenckie zostały ujęte w TVP w pewne formy, których chcemy przestrzegać - powiedział rzecznik TVP Stanisław Wojtera.
Pytany, czy dziennikarze telewizji publicznej nie mają swobody zapraszania gości do swoich programów odparł, że mają, ale w pewnych granicach.
- Jeżeli mamy kampanię wyborczą, w trakcie której TVP jest bacznie obserwowana, czy dochowuje bezstronności i obiektywnie przedstawia kandydatów, to musimy się trzymać pewnych reguł i standardów. Nie jest to telewizja pana Lisa, pana Pospieszalskiego, czy kogokolwiek innego - powiedział rzecznik.