– Bo tu wszyscy czują się równi, niezależnie od zawartości portfela. To jest właśnie ten klimat, gdzie wszyscy bez względu na zawartość portfela – wielki bankowiec, celebryta lub szef Parlamentu Europejskiego, mogą usiąść przy jednej drewnianej ławie i razem napić się piwa. I pogadać o dzikości tych gór z zakapiorem bieszczadzkim, który utrzymuje się ze zbierania grzybów i borówek lub rzeźbienia prymitywnych diabełków – mówi Andrzej Potocki, dziennikarz telewizyjny i pisarz.
[srodtytul]Rozmawia się przy stole[/srodtytul]
Każdą wolną chwilę w Bieszczadach spędza znana aktorka i piosenkarka Anna Dereszowska. – Odwiedza nas w Cisnej wraz z córeczką – opowiada Sylwia Wieleba-Maślany, dyrektorka Centrum Kultury i Ekologii w Cisnej. Jej sąsiadem jest Krzysztof Myszkowski z zespołu Stare Dobre Małżeństwo.
Cisna to również miejsce wypadów dla piosenkarki Krystyny Prońko. To ona swoim hitem „Deszcz w Cisnej” przyczyniła się do reklamy gminy. I dzięki temu została jej honorowym obywatelem.
Jednak Sylwia Wieleba-Maślany wyraźnie zaznacza: – Znane osoby przyjeżdżają w Bieszczady odpocząć i się tym nie chwalą. Wyjmują zestaw telefonów komórkowych i pytają o miejsca, gdzie żaden nie ma zasięgu. Chcą być anonimowi, spotkać przygodnego turystę, pogadać o przyrodzie, czasami postawić mu piwo.