O tym, że taki tekst w języku angielskim został wysłany, poinformował jako pierwszy w swoim blogu europoseł PiS Ryszard Czarnecki, pisząc, że jest to posłanie Jarosława Kaczyńskiego do ambasadorów i europosłów.
Na wstępie artykułu prezes PiS podkreśla, że Polska jest szóstym największym krajem UE i – obok Wielkiej Brytanii – najbardziej wytrwałym sojusznikiem USA w Europie.
[wyimek][b][link=http://www.rp.pl/artykul/542616.html]Przeczytaj list Jarosława Kaczyńskiego[/link][/b][/wyimek]
Kaczyński skarży się na pomniejszanie roli państw z Europy Środkowo-Wschodniej. "Takie działania stanowią prezent dla tych państw, które nie uznają wartości demokratycznych i praw człowieka" – twierdzi. Przypomina też o fiasku projektu tarczy antyrakietowej i sygnałach malejącego zaangażowania Ameryki w Europie.
"To źle dla obu stron. Niestety, sytuacja ta ma miejsce, podczas gdy neoimperialna polityka zagraniczna Moskwy nie budzi kontrreakcji ze strony największych politycznych rozgrywających w Europie i Ameryce" – pisze Kaczyński. Tekstu prezesa PiS nie komentuje MSZ. Chętnie robią to politycy.