Czesław Małkowski startuje na prezydenta Olsztyna

Bohater seksafery zamierza ponownie zostać prezydentem miasta. Ogłosił start w wyborach samorządowych

Aktualizacja: 05.10.2010 01:50 Publikacja: 05.10.2010 01:46

Czesław Małkowski

Czesław Małkowski

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski Krzysztof Skłodowski

– Jestem człowiekiem niewinnym, czego dowodem są prawomocne wyroki sądowe uniewinniające mnie w sprawach, w których byłem posądzony. Spodziewam się takiego samego wyroku w pozostałych sprawach – powiedział Czesław Małkowski, ogłaszając wczoraj, że będzie się ubiegał o stanowisko prezydenta Olsztyna.

Miał na myśli wyrok uniewinniający go w sprawie umorzenia podatku jednej z olsztyńskich firm.

Małkowski wciąż jest podejrzany o gwałt na jednej z urzędniczek olsztyńskiego ratusza oraz o molestowanie pracownic. Sprawę ujawniła „Rz”. Prokuratura Okręgowa w Białymstoku, która prowadzi śledztwo, czeka obecnie na opinie z zakładu ekspertyz sądowych w Krakowie. – Mamy je otrzymać w listopadzie. Jak tylko do nas wpłyną, zdecydujemy o kolejnych czynnościach śledczych – mówi „Rz” Andrzej Bura, zastępca prokuratora okręgowego w Białymstoku.

Po wybuchu seksafery Małkowski został tymczasowo aresztowany. W listopadzie 2008 r. mieszkańcy odwołali go w referendum z funkcji prezydenta miasta.

O jego starcie w tegorocznych wyborach mówiło się od dłuższego czasu. Pojawiały się informacje, że wystartuje z SLD. – To był jakiś pomysł starych działaczy. Myśmy go na naszych listach nie chcieli. Był słabym prezydentem i nie mówię już tu o seksaferze, ale o całości jego poczynań – mówi Krzysztof Kacprzycki, szef Sojuszu w Olsztynie.

Wczoraj na konferencji prasowej obok Małkowskiego pojawiła się dwójka działaczy SLD. – Jak tylko zobaczymy ich na liście komitetu Małkowskiego, zostaną wykluczeni z partii – zapowiada Kacprzycki.

Bohater seksafery będzie konkurował z byłym prezydentem Olsztyna – posłem Januszem Cichoniem (PO), z obecnym szefem magistratu Piotrem Grzymowiczem (niezależny, ale z poparciem PSL), wiceprezydentem Olsztyna Jerzym Szmitem (PiS) i Marcinem Kulaskiem (SLD).

– Start Małkowskiego najbardziej osłabia naszego kandydata. Może się okazać, że na tej potyczce zyska PO – uważa osoba z otoczenia Grzymowicza.

Jan Tandyrak, szef olsztyńskiej PO: – Małkowski to kontrowersyjny kandydat. Nie obawiamy się jego startu.

Materiał Promocyjny
Szukasz studiów z przyszłością? Ten kierunek nie traci na znaczeniu
Kraj
Ruszyło śledztwo w sprawie Centrum Niemieckiego
Materiał Partnera
Dzień Zwycięstwa według Rosji
Kraj
Najważniejsze europejskie think tanki przyjadą do Polski
Kraj
W ukraińskich Puźnikach odnaleziono szczątki polskich ofiar UPA