27 maja w Warszawie odbędzie się XVII szczyt środkowoeuropejski. Jego tematem będą różne drogi do demokracji krajów Europy Środkowej, Wschodniej i Południowej. Na szczycie ma się pojawić kilkunastu prezydentów, w tym jao gość prezydent USA Barack Obama.
W związku z zaproszeniem przez Bronisława Komorowskiego prezydent Kosowa, szczyt zamierzają zbojkotować Serbia, Słowacja i Rumunia. Polska zaprosiła Atifete Jahjagę, która stoi na czele Kosowa, za namową USA.
- To się jeszcze może w odniesieniu do niektórych z państw zmienić, ja bym w tej chwili jeszcze nie przesądzał, jeżeli chodzi o udział czy to prezydent Rumunii, czy Słowacji. Co do prezydenta Serbii, no to mamy dosyć oczywistą sytuację, ale rozumiemy ich wrażliwość, rozumiemy ich problem, szanujemy ich decyzję - powiedział w Polskim Radiu prof. Roman Kuźniar.
Sytuacja z Kosowem bywała już problemem spornym podczas spotkań przywódców państw europejskich. - Te, które nie uznają Kosowa, starają się unikać spotkań oficjalnych z udziałem przedstawicieli oficjalnych tego nowego kraju - podkreśla Kuźniar.
Kosowo ogłosiło swoją niepodległość 17 lutego 2008 jako Republika Kosowa odrywając się od Serbii.