Ministrowie przeciw "złodziejom"

Burmistrz Gubina chce zaprosić do miasteczka szefów dyplomacji Polski i Niemiec. To reakcja na wypowiedź burmistrza Guben, który wzywa do przywrócenia kontroli na granicy

Publikacja: 30.07.2011 16:00

Burmistrz Gubina chce zaprosić do miasteczka szefów dyplomacji Polski i Niemiec. To reakcja na wypow

Burmistrz Gubina chce zaprosić do miasteczka szefów dyplomacji Polski i Niemiec. To reakcja na wypowiedź burmistrza Guben, który wzywa do przywrócenia kontroli na granicy

Foto: Fotorzepa, Bartosz Jankowski

Bryła kościoła farnego góruje nad centrum Gubina. Przez wieki świątynia była jedną z najcenniejszych gotyckich budowli polsko-niemieckiego pogranicza. Pod koniec drugiej wojny światowej, podczas walk o miasto, została zniszczona. Z ruin nie podźwignęła się do dziś. Sześć lat temu rozpoczął się jednak nowy rozdział jej historii.

Wówczas to w Gubinie powołana została fundacja, która ma przywrócić budowli dawną świetność. Wspiera ją w tym stowarzyszenie działające w sąsiednim Guben.

- W farze powstanie centrum spotkań polsko-niemieckich - zapowiada Janusz Gajda, dyrektor Gubińskiego Ośrodka Kultury, a jednocześnie menedżer kultury, który zajmuje się projektem. - Przedsięwzięcie zostało podzielone na etapy. Najpierw oddamy do użytku wieżę, w której będą się mieściły powierzchnie wystawowe i widokowa platforma. Całość powinna być gotowa do czerwca 2012 roku. Potem rozpiszemy konkurs architektoniczny na zagospodarowanie nawy głównej - tłumaczy Gajda.

Odbudowa w dużej części finansowana jest z pieniędzy unijnych. Zaangażowały się w nia instytucja samorządowe z obydwu stron Odry. Przedsięwzięcie objęli patronatem szefowie dyplomacji Polski i Niemiec. Zrujnowana świątynia stała się symbolem pojednania między obydwoma narodami. Do sielanki jednak daleko.

Burmistrz zamknie granice?

Bomba wybuchła w połowie lipca. Wówczas to burmistrz Guben Klaus Dieter Huebner w wywiadzie dla lokalnych mediów zaapelował o przywrócenie kontroli na granicy Polski i Niemiec. Powód? Odkąd Polska znalazła się w Strefie Schengen, w przygranicznych niemieckich miejscowościach wzrosła liczba przestępstw. W Gubinie i okolicach zawrzało. Tym bardziej, że burmistrz Hubner to członek FDP, czyli partii, która współrządzi Niemcami. Wywodzi się z niej między innymi Guido Westerwelle, tamtejszy minister spraw zagranicznych.

Od wypowiedzi Hubnera minęły przeszło dwa tygodnie. Jej echa nadal jednak nie umilkły.

- Kilka dni temu udzieliłem w tej sprawie wywiadu dziennikarzowi ,,die Welt". Potem była jeszcze u mnie telewizja z Berlina - przyznaje Bartłomiej Bartczak, burmistrz Gubina.

Według Czesława Fiedorowicza, prezesa Euroregionu Sprewa-Nysa-Bóbr i radnego województwa lubuskiego apel burmistrza Guben bardzo poruszył mieszkańców polskiej strony pogranicza. - Rozmawiałem z wieloma osobami, które nadal czują się dotknięte. Powtarzają, że zrobiono z nich złodziei - podkreśla. Sam niedawno pytał o to w jednym ze sklepów po niemieckiej stronie granicy. - Polacy stanowią tam większość klientów. Dzięki nim sklep w ogóle funkcjonuje, bo trzeba pamiętać, że Guben powoli staje się wymarłym miastem. Po upadku Muru z 35 tysięcy mieszkańców wyjechało dziesięć tysięcy -  zaznacza i dodaje. - Na pytanie, ile razy sklep został w ostatnim czasie okradziony przez Polaków, usłyszałem ,,ani razu".

Kradną Polacy, kradną Niemcy

Ale nie wszyscy mogą się pod tym podpisać. - Moi znajomi mają dom po niemieckiej stronie Odry. Ostatnio w ciągu kilku dni mieli dwa włamania - opowiada jeden z mieszkańców Gubina. Niemiecka policja przyznaje - przestępstw istotnie jest więcej. - W ostatnich tygodniach w Guben doszło do licznym włamań do piwnic, podczas których zostały zrabowane rowery. Włamań i kradzieży dokonywała sześcioosobowa grupa Polaków. Zostali złapani na gorącym uczynku - mówi ,,Rz" Rudi Sonntag, rzecznik Komendy Głównej Policji landu Brandenburg w Poczdamie. Według policyjnych statystyk w pierwszym półroczu 2011 roku przestępczość w Guben wzrosła wobec pierwszego półrocza roku poprzedniego o 9,3 procent. W większości przypadków chodzi o kradzieże samochodów, rowerów, włamania do altan ogrodowych i kradzieże w sklepach. - W tym przypadkach często obok Niemców sprawcami są Polacy - przyznaje Sonntag. - Równocześnie trzeba jednak podkreślić, że choć Polacy stanowią największą grupę cudzoziemców dokonujących przestępstw w Guben i okolicy (reszta to Rosjanie i Wietnamczycy), to ponad dwie trzecie przestępstw jest popełniana przez Niemców. Nie można więc mówić, że Polacy są odpowiedzialni za wzrost przestępczości w Guben - podsumowuje.

Burmistrz Bartczak: - Mam kolegę, który jest właścicielem stawu hodowlanego. Większość jego klientów to wędkarze z Niemiec. Zdarza się, że kradną ryby i są łapani na gorącym uczynku. Czy to oznacza, że mam apelować o wprowadzenie kontroli na granicach?

Ministrowie - zapraszamy

Od wypowiedzi burmistrza Guben zdystansowali się lokalni politycy z jego ugrupowania. Sam Huebner nie chce więcej o swoim pomyśle rozmawiać. Na pytania reaguje nerwowo. - Już wszystko zostało na ten temat powiedziane i nie mam zamiaru do tego tematu wracać - rzuca do słuchawki. Przywrócenie kontroli na polsko-niemieckiej granicy wydaje się co najmniej mało prawdopodobne. Ale polscy samorządowcy nie odpuszczają.

Krótko po wypowiedzi burmistrza Guben Fiedorowicz zapowiadał, że wyśle w tej sprawie pismo m.in. do szefa niemieckiego MSZ Guido Westrwelle. - Jeszcze tego nie zrobiłem, ale z pomysłu nie rezygnuję - mówi ,,Rz". - Słowa w polityce też mają swoje znaczenie, i dlatego nie można nad nimi przechodzić do porządku dziennego mówiąc ,,bo burmistrz Huebner taki już jest".

Krok dalej zamierza pójść burmistrz Gubina. - Wystosuję zaproszenia do ministrów spraw zagranicznych Polski i Niemiec. Niech przyjadą do nas i sami przekonają się, jak się u nas żyje. Otwarcie granicy na pewno przyniosło zdecydowanie więcej plusów niż minusów

Bryła kościoła farnego góruje nad centrum Gubina. Przez wieki świątynia była jedną z najcenniejszych gotyckich budowli polsko-niemieckiego pogranicza. Pod koniec drugiej wojny światowej, podczas walk o miasto, została zniszczona. Z ruin nie podźwignęła się do dziś. Sześć lat temu rozpoczął się jednak nowy rozdział jej historii.

Wówczas to w Gubinie powołana została fundacja, która ma przywrócić budowli dawną świetność. Wspiera ją w tym stowarzyszenie działające w sąsiednim Guben.

Pozostało 91% artykułu
Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo