Korupcja w ministerstwie środowiska

Śledczy podejrzewają, że spółki związane z Petrolinvestem korumpowały urzędników Ministerstwa Środowiska

Publikacja: 11.01.2012 02:21

Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymali wczoraj rano siedem osób zamieszanych w korupcję przy przyznawaniu koncesji na poszukiwania gazu łupkowego.

- Chodzi o łapówki rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych - mówi "Rz" Waldemar Tyl, wiceszef Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie. Od niespełna roku wraz z ABW prowadzi ona śledztwo dotyczące korupcji przy przyznawaniu koncesji na łupki w latach 2009 - 2011.

Wśród zatrzymanych jest trzech pracowników Departamentu Geologii i Koncesji Geologicznych Ministerstwa Środowiska, pracownik Państwowego Instytutu Geologicznego. ABW zatrzymało również trzy osoby z firm ubiegających się o koncesje. Z ustaleń "Rz" wynika, że chodzi o spółki, w których w 2011 r. udziały objęła firma Petrol- invest związana z biznesmenem Ryszardem Krauze. Wśród nich m.in. firma Silurian. To właśnie na jej czele stoi jeden z zatrzymanych - 57-letni Wiesław S.

"Wierzymy, że złożone wyjaśnienia przez osoby z współpracujących z nami firm pomogą wyjaśnić wszelkie wątpliwości. Jesteśmy jak najbardziej zainteresowani transparentnością procesu koncesyjnego" - podkreślił w wydanym wczoraj oświadczeniu Bertrand Le Guern, prezes Petrolinvestu.

Sprawy nie komentuje Ministerstwo Środowiska. - Współpracujemy z ABW, a resort funkcjonuje normalnie - mówi "Rz" Magda Sikorska, rzecznik resortu.

Zaskoczony aferą nie jest Przemysław Wipler, były dyrektor Departamentu Ropy i Gazu w Ministerstwie Gospodarki, obecnie poseł PiS.

- Obecne przepisy nie pozwalają na należyty nadzór nad zasobami naturalnymi - mówi "Rz". - Wydawane przez urzędników decyzje są więc prezentami wartymi wiele milionów.

Według amerykańskiej Agencji ds. Energii (EIA) polskie złoża gazu łupkowego sięgają 5,3 bln m sześc. Taka ilość pokrywałaby krajowe zapotrzebowanie na gaz przez 300 lat i uniezależniała nasz kraj od dostaw z Rosji. Resort środowiska wydał ponad 100 koncesji na poszukiwania tego paliwa. Spośród polskich spółek otrzymały je m.in. Orlen, PGNiG i Lotos. Mikołaj Budzanowski, minister skarbu, uważa, że intensyfikacja poszukiwań gazu łupkowego powinna być priorytetem polskiej gospodarki.

Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymali wczoraj rano siedem osób zamieszanych w korupcję przy przyznawaniu koncesji na poszukiwania gazu łupkowego.

- Chodzi o łapówki rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych - mówi "Rz" Waldemar Tyl, wiceszef Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie. Od niespełna roku wraz z ABW prowadzi ona śledztwo dotyczące korupcji przy przyznawaniu koncesji na łupki w latach 2009 - 2011.

Wśród zatrzymanych jest trzech pracowników Departamentu Geologii i Koncesji Geologicznych Ministerstwa Środowiska, pracownik Państwowego Instytutu Geologicznego. ABW zatrzymało również trzy osoby z firm ubiegających się o koncesje. Z ustaleń "Rz" wynika, że chodzi o spółki, w których w 2011 r. udziały objęła firma Petrol- invest związana z biznesmenem Ryszardem Krauze. Wśród nich m.in. firma Silurian. To właśnie na jej czele stoi jeden z zatrzymanych - 57-letni Wiesław S.

Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?
śledztwo
Ofiar Pegasusa na razie nie ma. Prokuratura Krajowa dopiero ustala, czy i kto był inwigilowany
Kraj
Posłowie napiszą nową definicję drzewa. Wskazują na jeden brak w dotychczasowym znaczeniu
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Kraj
Zagramy z Walią w koszulkach z nieprawidłowym godłem. Orła wzięto z Wikipedii