Burza w sprawie Włoszczowy

Posłowie z Sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu chcą zająć się naciskami burmistrza Bartłomieja Dorywalskiego na media

Publikacja: 21.04.2012 01:30

Burza w sprawie Włoszczowy

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Wtorkowa publikacja „Rz" o bulwersujących próbach „interwencji" burmistrza Włoszczowy Bartłomieja Dorywalskiego (PiS) na krytycznie opisujących jego działania dziennikarzy lokalnych i ogólnopolskich wywołała burzę w Sejmie. Sprawą chce się zająć Sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu.

– Powinniśmy zająć stanowisko w tej sprawie, tak by innym samorządowcom nie przyszło do głowy iść w ślady burmistrza z Włoszczowy. Władza w żaden sposób nie może ingerować w to, co piszą dziennikarze – mówi „Rz" Dariusz Joński, rzecznik Klubu SLD i członek komisji.

„Rz" opisała, jak burmistrz Włoszczowy Bartłomiej Dorywalski w marcu skierował pismo do TVP, dopytując o ewentualne plany emisji filmu Sylwestra Latkowskiego „Człowiek z lasu". Jeden z wątków filmu dotyczy też opisywanej przez „Rz" sprawy lokalnego biznesmena, który skarżył się, że na decyzje administracyjne władz gminy musiał czekać niekiedy nawet prawie 2,5 roku.

Burmistrz Dorywalski, odpowiadając na pytania „Rz", twierdzi, że o film Latkowskiego mógł dopytywać. „Od kilku miesięcy na Youtube jest zamieszczony zwiastun reportażu »Człowiek z lasu«, który ciągle jest tylko zapowiedzią, godzącą w dobre imię miasta" – czytamy w e-mailu przesłanym przez jego rzecznik Iwonę Boratyn.

Oficjalnie TVP mówi, że filmem Latkowskiego zainteresowana nie była. Nieoficjalnie nasze źródło w biurze zarządu TVP przyznaje, że zainteresowanie burmistrza spowodowało, iż rozmowy na temat ewentualnej emisji filmu zostały zakończone.

– Zachowanie burmistrza jest niedopuszczalne. Media są od tego, by patrzeć na ręce władzy. Jeśli ktoś daje się wybrać, musi się liczyć z krytyką mediów – komentuje poseł Sławomir Neumann (PO), członek komisji.

Działania Dorywalskiego wobec mediów zamierza zbadać również Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich.

Wtorkowa publikacja „Rz" o bulwersujących próbach „interwencji" burmistrza Włoszczowy Bartłomieja Dorywalskiego (PiS) na krytycznie opisujących jego działania dziennikarzy lokalnych i ogólnopolskich wywołała burzę w Sejmie. Sprawą chce się zająć Sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu.

– Powinniśmy zająć stanowisko w tej sprawie, tak by innym samorządowcom nie przyszło do głowy iść w ślady burmistrza z Włoszczowy. Władza w żaden sposób nie może ingerować w to, co piszą dziennikarze – mówi „Rz" Dariusz Joński, rzecznik Klubu SLD i członek komisji.

Materiał Promocyjny
CPK buduje terminal przyszłości
Kraj
Anulowany wyrok znanego działacza opozycyjnego
Kraj
Czy Polacy chcą sankcji na Izrael? Sondaż nie pozostawia wątpliwości
Kraj
Rafał Trzaskowski o propozycji Karola Nawrockiego: Niech się pan Karol tłumaczy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Kraj
Cienka granica pomagania uchodźcom. Złoty telefon pogrąża aktywistów z granicy