Nie było zlecenia na generała?

Marek Papała miał zginąć przypadkiem zabity przez złodzieja samochodów o pseudonimie Patyk

Publikacja: 25.04.2012 22:38

Ówczesny szef policji zginął pod swoim domem w Warszawie dwanaście lat temu

Ówczesny szef policji zginął pod swoim domem w Warszawie dwanaście lat temu

Foto: PAP, Przemek Wierzchowski

Jeśli wierzyć łódzkim śledczym, to prawda o jednej z najbardziej tajemniczych zbrodni ostatnich lat: zuchwałym zabójstwie byłego szefa polskiej policji, może okazać się prozaiczna.

– Generał Marek Papała zginął w wyniku napadu rabunkowego. Został zatrzelony kiedy próbowano ukraść mu samochód – do takich zaskakujących ustaleń doszła Prokuratura Apelacyjna w Łodzi.

To przełom w śledztwie stawiający pod znakiem zapytania wszystko, co dotychczas wiemy o tej sprawie: przede wszystkim, że zbrodnię miał zlecić Edward Mazur, biznesmen z USA.

Pięciu zatrzymanych

Prokuratorzy i policjanci twierdzą, że zebrali dowody na to, że w głośnej zbrodni miało brać udział pięć osób. – Dwie z nich usłyszały zarzut zabójstwa gen. Papały połączony z zarzutem rozboju – mówił Jarosław Szubert, rzecznik łódzkiej apelacji.

Jedną z nich jest Igor Ł., ps. Patyk, kiedyś słynny złodziej samochodów. To on – według nieoficjalnych informacji – miał strzelić do generała, gdy ten zaparkował swoje daewoo espero przed domem w Warszawie.

Jak doszło do zabójstwa?

Marek Dyjasz, dyrektor Biura Kryminalnego KGP, wyjaśnił, że dowody wskazują na to, że generał po prostu trafił na akcję złodziei, którzy chcieli ukraść mu wóz. – Jeden ze sprawców – oddał strzał – mówił Szubert.

To powrót do pierwotnej wersji, rozważanej tuż po zabójstwie.

Do przełomu – jak mówił Dyjasz – miało dojść 14 miesięcy temu. Dowody, które rzucają nowe światło na zdarzenia z tragicznego dnia śledczy zdobyli dzięki zeznaniom świadka koronnego – mającego „bezpośrednie informacje" z miejsca zbrodni – mówili prokuratorzy.

Kim jest „koronny", który odwrócił los śledztwa? Według informacji „Rz" to złodziej aut z gangu „Patyka". Z jego relacji ma wynikać, że sprawcy nie wiedzieli, że to daewoo Papały. Na miejscu miały być co najmniej trzy osoby. – Gdy podeszli do auta, generał miał wyjąć legitymację, doszło do szarpaniny – ma twierdzić koronny (został nim w sierpniu 2011 r.).

Mazur czysty?

Kim są mężczyźni, którzy mają być zamieszani w zbrodnię? Należeli do grupy złodziei, która w latach 90. kradła m.in. na Mazowszu i w Wielkopolsce ukradła ok. 600 luksusowych aut. Dziś to ludzie w wieku 38-43 lata. - wtedy mieli po 19-20 lat)

Cztery osoby ujęto w poniedziałek w Warszawie i okolicach. Piątego – dowieziono do prokuratury z zakładu karnego.

Ogłoszona w środę wersja śledcza pod znakiem zapytania stawia scenariusz przyjmowany dotąd przez prokuratorów.

Papała miał zginąć, bo odkrył niejasne interesy grupy ludzi wywodzących się z PRL[pauza]owskich służb specjalnych.

Zleceniodawcą zabójstwa miał być Edward Mazur – ale wniosek o jego ekstradycję odrzucono.

Dotąd o współudział w zabójstwie zostali oskarżeni Ryszard Bogucki, powiązany z gangiem pruszkowskim, i boss tej grupy Andrzej Z., ps. Słowik.

Według śledczych „Słowik" nakłaniał Artura Zirajewskiego, ps. Iwan, do zabójstwa Papały, oferując 40 tys. dolarów. Bogucki obserwował miejsce zabójstwa Papały i nakłaniał w 1998 r. gangstera Zbigniewa G. do zabicia za 30 tys. dolarów generała.

Jeśli wierzyć łódzkim śledczym, to prawda o jednej z najbardziej tajemniczych zbrodni ostatnich lat: zuchwałym zabójstwie byłego szefa polskiej policji, może okazać się prozaiczna.

– Generał Marek Papała zginął w wyniku napadu rabunkowego. Został zatrzelony kiedy próbowano ukraść mu samochód – do takich zaskakujących ustaleń doszła Prokuratura Apelacyjna w Łodzi.

To przełom w śledztwie stawiający pod znakiem zapytania wszystko, co dotychczas wiemy o tej sprawie: przede wszystkim, że zbrodnię miał zlecić Edward Mazur, biznesmen z USA.

Pięciu zatrzymanych

Prokuratorzy i policjanci twierdzą, że zebrali dowody na to, że w głośnej zbrodni miało brać udział pięć osób. – Dwie z nich usłyszały zarzut zabójstwa gen. Papały połączony z zarzutem rozboju – mówił Jarosław Szubert, rzecznik łódzkiej apelacji.

Jedną z nich jest Igor Ł., ps. Patyk, kiedyś słynny złodziej samochodów. To on – według nieoficjalnych informacji – miał strzelić do generała, gdy ten zaparkował swoje daewoo espero przed domem w Warszawie.

Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo