Już przesłuchano matkę dziecka. Na razie nikt w tej sprawie nie został zatrzymany i nie ma postawionych zarzutów.
25-letnia kobieta świeżo po porodzie zgłosiła się do szpitala Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi. Lekarze powiadomili policję.
Okazało się, że do nagłego porodu doszło w środę, gdy 25-latka poszła skorzystać z podwórkowej toalety. Noworodek wpadł do toalety.
Na razie nie wiadomo czy urodził się żywy, czy martwy. Wyjaśni to dopiero sekcja zwłok zaplanowana na jutro. Wiadomo, że dziecko przyszło na świat w trzecim trymestrze ciąży.
Na miejsce pojechała policja, straż pożarna i przedstawiciele miejskich wodociągów. Po częściowym opróżnieniu zbiornika wychodka znaleziono ciało dziecka.