Resort pyta sąd o pieniądze

Ministerstwo Sprawiedliwości zwróciło się do prezesa Sądu Apelacyjnego o wyjaśnienie sprawy zniknięcia z sądowego depozytu 800 tys. zł należących do gdańskiego biznesmena

Publikacja: 25.10.2012 20:58

Resort pyta sąd o pieniądze

Foto: Polsat

To efekt publikacji „Rz". Opisaliśmy w niej sprawę Piotra Zaleskiego, właściciela gdańskich kantorów Conti i znanego rajdowca. Zaleski w 1995 roku został zatrzymany pod zarzutem prania brudnych pieniędzy i oszustw podatkowych.

Decyzją sądu trafił do aresztu w Braniewie na 157 dni. Znalezione w jego kantorach pieniądze – równowartość prawie 2 mln zł – trafiły zaś do sądowego depozytu. Jego pozbawiona środków firma w tym czasie upadła. Rozpoczęty sześć lat później proces zakończył się dla niego uniewinnieniem.

Jednak kiedy Zaleski wystąpił o zwrot pieniędzy, okazało się, że spora ich część zaginęła w 2001 roku. Zaleski mówi, że dostał w ratach 1,2 mln zł.
– Pozostałe 800 tys. zł skradł z depozytu pracownik sądu. Został skazany, ale pieniędzy nie oddał – dodaje.

Zaleski już kilkakrotnie występował o zwrot brakującej kwoty. Bezskutecznie.

Gdański sąd rejonowy tłumaczy się brakiem środków. Tymczasem okręgowy przekonuje, że o zabezpieczenie takich pieniędzy już wystąpił do Sądu Apelacyjnego.
– To odbijanie piłeczki, a likwidator mojej firmy nadal nie otrzymał pieniędzy. Rosną odsetki sięgające ponad 10 tys. zł miesięcznie, które będzie musiał zapłacić Skarb Państwa – mówi „Rz" Zaleski.

Przypomina, że jego batalia o odzyskanie zaległych pieniędzy trwa już rok, bo pierwszy wyrok w tej sprawie zapadł w 2011 r.

Po publikacji „Rz" sprawą zajęło się Ministerstwo Sprawiedliwości. Resort zwrócił się do prezesa Sądu Apelacyjnego w Gdańsku „o podjęcie działań nadzorczych w zakresie sprawności i toku postępowania w ramach wewnętrznego nadzoru sprawowanego przez prezesa Sadu Apelacyjnego" .

Sąd ma siedem dni na ustosunkowanie się do stawianych zarzutów.

 

 

To efekt publikacji „Rz". Opisaliśmy w niej sprawę Piotra Zaleskiego, właściciela gdańskich kantorów Conti i znanego rajdowca. Zaleski w 1995 roku został zatrzymany pod zarzutem prania brudnych pieniędzy i oszustw podatkowych.

Decyzją sądu trafił do aresztu w Braniewie na 157 dni. Znalezione w jego kantorach pieniądze – równowartość prawie 2 mln zł – trafiły zaś do sądowego depozytu. Jego pozbawiona środków firma w tym czasie upadła. Rozpoczęty sześć lat później proces zakończył się dla niego uniewinnieniem.

Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo