15 lat walki o zakończenie budowy

Państwo w Państwie. Mimo pozytywnego wyroku Sądu Najwyższego lubinianka nie może dokończyć budowy pawilonu.

Publikacja: 20.09.2013 05:26

73-letnia Maria Jędrzejczak od 15 lat walczy z urzędnikami, którzy nie pozwalają jej dokończyć budowy dużego pawilonu w centrum Lubina.

Jej marzeniem było stworzenie jednego z największych ośrodków handlowo-usługowych w tym mieście. Pomimo że budowę rozpoczęła na podstawie oficjalnych zezwoleń, od jej początków zmaga się z inspektorem budowlanym, który twierdzi, że jest ona niezgodna z projektem. Na walkę z formalnościami straciła blisko 2 miliony złotych. Dziś żyje z 400 zł emerytury – komornik zabiera jej znaczną część.

– Cały czas spłacam pożyczkę, którą wzięłam we frankach szwajcarskich. Nieruchomości nie mogę ani wykończyć, ani sprzedać. A wszystko niszczeje, gnije po deszczu – mówi Jędrzejczak.

Sądy administracyjne kilka razy wytykały nadzorowi budowlanemu błędy w postępowaniu, wydając korzystne dla Marii Jędrzejczak decyzje – także i tę ostatnią, kiedy w lutym tego roku Naczelny Sąd Administracyjny oddalił kasację, o którą wniósł Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego.

Według wyroku sądu nie można tolerować tak długiego i nieskutecznego postępowania organów nadzoru budowlanego, które można nazwać jedynie rażącą przewlekłością. – Ja respektuję wyroki sądu, natomiast inwestorka nie jest skłonna respektować przepisów. Te wyroki, jeżeli już, to wskazują na ewentualne nieprawidłowości w toku postępowania – mówi Wiesław Kozub, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Lubinie.

Reklama
Reklama

– Przeanalizowałam wszystkie dokumenty w tej sprawie – zajmuję się nią od blisko roku. To kolejny przykład na to, że urzędy państwowe potrafią zniszczyć finansowo, a często i psychicznie obywatela – mówi Agnieszka Zalewska, reporterka programu „Państwo w państwie".

Prokuratura w Legnicy krytykuje nadzór za brak obiektywizmu i niewłaściwą analizę prawa budowlanego, a także opieszałość i niekonsekwencje działania. – Prokurator zanegował tę wyjątkową zmienność rozstrzygnięć, uznając, że mamy tutaj do czynienia z naruszeniem procedury postępowania administracyjnego, które należy prowadzić w taki sposób, aby pogłębić zaufanie obywateli do organów państwa – mówi Liliana Łukasiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

73-letnia Maria Jędrzejczak od 15 lat walczy z urzędnikami, którzy nie pozwalają jej dokończyć budowy dużego pawilonu w centrum Lubina.

Jej marzeniem było stworzenie jednego z największych ośrodków handlowo-usługowych w tym mieście. Pomimo że budowę rozpoczęła na podstawie oficjalnych zezwoleń, od jej początków zmaga się z inspektorem budowlanym, który twierdzi, że jest ona niezgodna z projektem. Na walkę z formalnościami straciła blisko 2 miliony złotych. Dziś żyje z 400 zł emerytury – komornik zabiera jej znaczną część.

Reklama
Kraj
Radni Warszawy coraz bardziej anonimowi
Kraj
Ośrodek dla cudzoziemców pod Warszawą. Przebywa tam 170 mężczyzn
Kraj
Rekordowy czerwiec warszawskiego lotniska. „W czołówce Europy"
Kraj
Nieproszony gość z południa. Co warto wiedzieć o skupieńcu lipowym?
Kraj
Nowa Tęcza w ogniu pytań. Kontrowersje wokół odbudowy „Łuku LGBT”
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama