Reklama
Rozwiń

Saryusz-Wolski: Janukowycz negocjował w złej wierze. Umowy z Unią nie będzie

Szanse na podpisanie umowy są nikłe, a Ukraina pozostanie w rozkroku między Wschodem i Zachodem - ocenił europosel Jacek Saryusz-Wolski

Publikacja: 18.11.2013 10:42

Jacek Saryusz-Wolski

Jacek Saryusz-Wolski

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Zdaniem europosła, mimo wielkich nadziei na podpisanie umowy stowarzyszeniowej Ukrainy z Unią Europejską, do historycznego porozumienia prawdopodobnie nie dojdzie.

- To jest smutna rzeczywistość. Prezydent Janukowycz zbyt długo mamił i negocjował w złej wierze z Unią Europejską - powiedział w "Sygnałach dnia" w radiowej Jedynce.

Saryusz-Wolski ocenił, że prezydent Ukrainy, kierując się krótkowzrocznym interesem,  uległ namowom Rosji.

- Wydaje się, że decyzja została już podjęta. Oferta rosyjska i rozmowy z prezydentem Władimirem Putinem są tym, co wybiera Wiktor Janukowycz. Przedkłada swoją reelekcję w 2015 roku nad wytyczeniem dla Ukrainy nowych horyzontów - powiedział.

Polityk wyjaśnił też, że warunek, jaki stawiała Europa Ukrainie - zwolnienie z więzienia Julii Tymoszenko - wynikał z troski o to, by Ukraina stała się państwem prawa.

- Chodziło o fundamenty demokracji, które mówią, że oponentów politycznych nie wsadza się do więzienia. Tymoszenko jest tego symbolem - tłumaczył. Europoseł PO dodał jednak, że odmowa podpisania umowy przez Janukowycza nie oznaczać będzie definitywnego końca integracji UE z Ukrainą. Jak powiedział, oferta Unii ciągle "leży na stole", a do zawarcia umowy wystarczy podpis prezydenta. Ocenił też, że większe na to szanse będą po wyborach prezydenckich w 2015 roku.

Umowa stowarzyszeniowa UE- Ukraina miała zostać podpisana podczas szczytu Partnerstwa Wschodniego w Wilnie 28 listopada. W poniedziałek spotykają sie w Brukseli ministrowie spraw zagranicznych, by omówić przygotowania do szczytu. Umowa dotyczy przede wszystkim liberalizacji handlu między Unią a Ukrainą. Miała być ponadto pierwszym krokiem ku większej integracji tego kraju z Europą.

Zdaniem europosła, mimo wielkich nadziei na podpisanie umowy stowarzyszeniowej Ukrainy z Unią Europejską, do historycznego porozumienia prawdopodobnie nie dojdzie.

- To jest smutna rzeczywistość. Prezydent Janukowycz zbyt długo mamił i negocjował w złej wierze z Unią Europejską - powiedział w "Sygnałach dnia" w radiowej Jedynce.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Kraj
Metro nie kursuje od Słodowca do stacji Centrum. „Podejrzenie, że coś się pali”
Kraj
Jedyne Centrum Integracji Cudzoziemców na Mazowszu będzie działało w Warszawie
Kraj
Pociągi wracają na trasę M1 po awarii w metrze warszawskim
Kraj
Tęcza powróci na plac Zbawiciela. Projekt wybrano w Budżecie Obywatelskim przy czwartej próbie
Kraj
„Dwie wieże” jeszcze w grze, choć już bez prokurator Ewy Wrzosek