Reklama
Rozwiń

Andrzej Duda: Trzeba mówić o biedzie w Polsce

Marsz PiS 13 grudnia będzie dotyczył nie tylko stanu wojennego, lecz także sytuacji gospodarczej. Nie możemy zapominać o tym, co dzieje się dziś w Polsce - powiedział rzecznik partii

Publikacja: 10.12.2013 10:22

Andrzej Duda

Andrzej Duda

Foto: Fotorzepa, Pio Piotr Guzik

Andrzej Duda mówił w RMF FM o idei Marszu Wolności, Niepodległości i Solidarności, który PiS  organizuje w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego. Według rzecznika partii, sytuacja skłania, by nie skupiać się tego dnia wyłącznie na upamiętnianiu tego wydarzenia, lecz również na bardziej bieżących sprawach biedy i nierówności społecznych.

- Powiedzmy otwarcie - gorszy był Jaruzelski niż Tusk i my mówimy o tym. Ale pamięć historyczna, pamięcią historyczną, natomiast nie możemy zapominać o tym, co dzieje się dziś w Polsce. A dziś mamy taką sytuację, że bardzo wielu ludzi po prostu żyje w ubóstwie - powiedział Duda - Oni w żaden sposób nie są beneficjentami tych pozytywnych zmian, których wszyscy byśmy w Polsce chcieli -wyjaśnił.

Duda dodał, że biedę - mimo polepszających się wskaźników makroekonomicznych, najbardziej widać to poza dużym miastami.

- Ludziom w kraju żyje się coraz gorzej. Proszę zapytać na prowincji.  Polska powiatowa jest zwijana, likwidowana. Dla przeciętnego człowieka, wskaźniki makroekonomiczne, o których mowa, są abstrakcyjne - powiedział.

Rzecznik PiS mówił też o pomyśle partii na szybszy rozwój Polski: bilionie złotych, które państwo miałoby zainwestować w unowocześnianie gospodarki. Zapowiedział, że tak wielki program inwestycyjny będzie "kołem zamachowym" polskiej gospodarki. Jako źródła tych pieniędzy podał fundusze europejskie, nadpłynności w sektorze bankowym oraz pożyczki.

Reklama
Reklama

- Przede wszystkim jest ogromne pole do tego, żeby uszczelnić system. System, który dzisiaj wycieka wszędzie i PO, co pokazują sytuacje z różnych miejsc, z różnych województw, ciągnie grubymi garściami pieniądze publiczne, znikają te pieniądze. Polskie spółki, które były podwykonawcami autostrad nie otrzymały swoich wynagrodzeń, a pieniądze zostały wyprowadzone za granicę. To były gigantyczne pieniądze i uszczelnienie systemu przyniesie tutaj ogromne zyski dla Polski - dodał polityk.

Kraj
Rzeź wołyńska: wytracić Polaków, wyrugować polskość
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Kraj
Uchwała antyalkoholowa skonstruowana pod Żabki? Radni o prohibicji w Warszawie
warszawa
Radni stołecznego Bemowa proponują budżet obywatelski w szkołach. Co na to urząd dzielnicy?
Kraj
Miliardy z KPO usprawniają kolejową infrastrukturę
Kraj
Warszawscy urzędnicy chcą się ubezpieczyć od terroryzmu i sabotażu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama