Wszędzie bardzo dużo Ukrainy. I trudno się dziwić, bo obserwowanie na żywo rewolucji w środku Europy w 2014 roku to wydarzenie bez wątpienia historyczne.
Gazety wyłapują różne, czasem przejmujące szczegóły tej rewolucji. Mirosław Czech pisze w "Gazecie Wyborczej" o krzyżu Jana Pawła II na Majdanie: "W sobotę 22 lutego z samego rana bp Stanisław Szyrokoradiuk, biskup pomocniczy archidiecezji kijowsko-żytomierskiej Kościoła rzymskokatolickiego na Ukrainie, przyniósł na Majdan krzyż miłosierdzia poświęcony przez Jana Pawła II. Krzyż - mówił do zebranego tłumu - wędruje do stolic różnych krajów świata i za jego pośrednictwem dokonują się cuda. Jeśli gdzieś trwały konflikty, to dzięki niemu ustają".
Polski "Newsweek" zabłysnął dziś ukraińską okładką, na której redakcja odnalazła zaginione podczas uroczystości otwarcia Igrzysk Olimpijskich piąte kółko olimpijskie - to opona palona na Majdanie.
"Financial Times" skupia się oczywiście na finansach i cytuje komisarza UE ds. ekonomicznych Olli Rehna, który podczas spotkania prezesów banków centralnych Unii mówił o tym, że "pomoc finansowa dla Ukrainy będzie musiała być mierzona w miliardach, a nie setkach milionów euro".
Ale świat nie zatrzymał się z powodu Ukrainy. Bloomberg informuje, że Honda po raz pierwszy w historii ogłosi dziś nazwisko cudzoziemca w składzie swojego zarządu. "New York Times" opisuje, jak bez jednego wystrzału meksykańscy i amerykańscy policjanci ujęli w weekend największego barona narkotykowego na świecie, a "Guardian" informuje o końcu programu znanego brytyjskiego dziennikarza Piersa Morgana w CNN.