Wszystko z powodu zreformowanej Krajowej Rady Sądownictwa z 15 sędziami wybranymi przez Sejm, a nie, jak kiedyś, przez środowisko. Tak uznał rzecznik generalny TSUE Jewgienij Tanczew.
Jeśli tak orzeknie Trybunał (wyroku można się spodziewać jesienią), powstanie kwestia, co dalej. Nowa izba od ośmiu miesięcy orzeka. W maju wpłynęło do niej 14 spraw, a z wcześniejszego wpływu do rozpatrzenia zostało 128.
Opinię tę komentował w TVN24 były pierwszy prezes Sądu Najwyższego prof. Adam Strzembosz. - Nie chcę myśleć, co się stanie, jeśli Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej podzieli stanowisko Rzecznika Generalnego, a to wydaje mi się w najwyższym stopniu prawdopodobne - powiedział.
- Wszystkie ostrzeżenia, jakie były kierowane do ministra sprawiedliwości, rządu, prezydenta były puszczane obok uszu, bo uważano, że to jest taka sprawa, którą we własnym zakresie się załatwi - dodał.